W styczniu ten niezwykle zaawansowany sprzęt znalazł się około 1,5 miliona kilometrów od Ziemi. Wkrótce później przesłał swoje pierwsze zdjęcia, choć trudno było na nich dostrzec cokolwiek, co mogłoby przypominać na przykład gwiazdy. Teraz jednak pojawiły się znacznie wyraźniejsze obrazy, które są związane z jednym z kluczowych etapów przygotowań teleskopu do rozpoczęcia właściwej części swojej misji.
Czytaj też: Lata świetlne od Ziemi eksplodowała gwiazda. Co wiemy na temat tej supernowej?
W pełni ustawiliśmy i zogniskowaliśmy teleskop na gwieździe, a jego osiągi są zgodne ze specyfikacją. Jesteśmy podekscytowani tym, co to oznacza dla nauki. Teraz wiemy, że zbudowaliśmy właściwy teleskop. Ritva Keski-Kuha, Goddard Space Flight Center
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba ma rozpocząć właściwą część swojej misji latem tego roku
Przesłane niedawno zdjęcie ukazuje gwiazdę 2MASS J17554042+6551277. Jest to nowy cel obserwacji prowadzonych przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, ponieważ wcześniej skupiał się on na HD 84406. Ten poprzednio obserwowany cel znajduje się w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy i jest oddalony od Ziemi o około 240 lat świetlnych. Poza 2MASS J17554042+6551277 na nowym obrazie można też dostrzec inne obiekty, lecz nie zostały one zidentyfikowane.
Czytaj też: Najpierw Hubble, wkrótce Webb. Para galaktyk zaobserwowana przez kultowy teleskop
Oczywiście to nadal zaledwie przedsmak tego, co może zaoferować w pełni gotowy do działania Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Kiedy już zakończy się konfiguracja wszystkich jego zwierciadeł, co może nastąpić już na początku maja, kolejnym etapem przygotowań będzie kalibracja instrumentów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, latem tego roku teleskop nazwany na cześć drugiego administratora NASA rozpocznie swoją działalność.