Nowa turbina hydrokinetyczna Idenergie nadrabia braki farm słonecznych i wiatrowych

Kanadyjska firma Idenergie pokazała światu swoją nową turbinę hydrokinetyczną. Ta ma stanowić alternatywę dla energii słonecznej i wiatrowej, sięgając po energię drzemiącą w płynącej wodzie, którą przetwarza na energię elektryczną. Co ważne, bazuje na żywiole, który nie jest zależy od pory dnia czy aktualnej pogody i jedyne co może go dręczyć, to susze.
Nowa turbina hydrokinetyczna Idenergie, turbina hydrokinetyczna Idenergie, Idenergie,
Nowa turbina hydrokinetyczna Idenergie, turbina hydrokinetyczna Idenergie, Idenergie,

Nowa turbina hydrokinetyczna od firmy Idenergie ma zamiar zaoferować światu ciekawą alternatywę dla farm bazujących na OZE

Mieszkam poza miastem, w górzystym terenie, gdzie w ciągu roku nie brakuje słońca i wiatru, ale też rzek, które utrzymują swój nurt niezmiennie od lat mojej młodości. Z tego co wiem, ich wykorzystanie jest zerowe, bo poza nawadnianiem i dostarczaniem okolicznym mieszkańcom ochłody latem, nie są w jakikolwiek inny sposób wykorzystywane.

Czytaj też: Jowisz w obiektywie sondy Juno. Na powierzchni planety widać cień innego obiektu

Test smartwatcha ASUS VivoWatch SP, ASUS VivoWatch SP, VivoWatch SP, test ASUS VivoWatch SP, recenzja ASUS VivoWatch SP

Jednocześnie jak grzybów po deszczu w mojej okolicy zaczęło przybywać paneli słonecznych i aż szkoda, że nikt nie wykorzystuje w energetycznym celu również właśnie rzek. Mam nadzieję, że w przyszłości to ulegnie zmianie, jak tylko technologia “farm wodnych” na mniejszą skalę odpowiednio się rozwinie, a turbina hydrokinetyczna od Idenergie wskazuje, że rzeczywiście są na to szanse.

Czytaj też: ISS musiała uniknąć kolizji. Wszystko przez rosyjskiego satelitę

Oczywiście pomysł czerpania energii elektrycznej z wód nie jest niczym nowym, ale do tej pory jakiekolwiek pomysły z tym związane wiązały się z niszczeniem ekosystemu. Dlatego właśnie Idenergie postanowiło oprzeć swoją pracę na turbinie typu Darrieus, którą produkuje z aluminium, czyli surowca w dużym stopniu podatnego na recykling. Nawet transport jest prosty, bo sprowadza się do rozłożonego na części zestawu, wymagającego od pracownika niewielkiego nakładu pracy.

Czytaj też: Problematyczne skalowanie perowskitów przeszłością. Naukowcy zrobili krok w stronę ich szerszej komercjalizacji

Konstrukcja turbiny obejmuje również silnik bez wału, co zapobiega przedostawaniu się wody do generatora, czyli jednocześnie zmniejsza wymagania konserwacyjne. Przy tym wszystkim pojedyncza turbina generuje 12 kWh energii dziennie, które w ramach przewidzianego systemu trafiają do sieci akumulatorów, co ponoć odpowiada 12 panelom słonecznym. W razie potrzeby turbinę można dostosować do warunków panujących w danym zbiorniku wodnym, w tym zainstalować ją na płytkich głębokościach i w miejscach, gdzie prędkość przepływu jest mniejsza niż 1 m/s.