Rynek półprzewodników to kopalnia złota. Sprzedaż TSMC w 2022 roku ma wzrosnąć jeszcze bardziej
W dobie pandemii zapotrzebowanie na układy półprzewodnikowe znacząco wzrosło w krótkim czasie, a problemy z produkcją, niepewne jutro oraz liczne lockdowny uniemożliwiły realizację szybkich i skutecznych inwestycji w zwiększenie zdolności produkcyjnych. Jednak nawet pomimo tego wszystkiego, popyt był na tyle wysoki, że w 2021 roku TSMC odnotowała wzrost sprzedaży o 24,9% w ujęciu napływu gotówki.
Czytaj też: Apple M2 Pro i M2 Max – kiedy doczekamy się tych obiecujących SoC?
Z kolei teraz, czyli już poniekąd “poza” pandemicznymi czasami, TSMC spodziewa się, że w 2022 roku zaliczy wzrost sprzedaży o jeszcze więcej, bo o około 30%. W tym kwartale TSMC spodziewa się zresztą przychodów w wysokości od 17,6 do 18,2 mld dolarów przy marży brutto rzędu aż 58%. Firma jednocześnie nie przejmuje się inflacją, a jej linie produkcyjne będą w pełni wykorzystane co najmniej do końca 2022 roku i zapewne jeszcze pierwszych miesięcy 2023 roku.
Czytaj też: Cloudflare ogłasza Private Access Tokens. W ten właśnie sposób weryfikacja CAPTCHA odejdzie do lamusa
Co ciekawe, mimo tych wszystkich pozytywnych prognoz, solidnego planu na rozwój swoich fabryk i wnoszenie poziomu nanometrów na nowe poziomy, TSMC nie radzi sobie dobrze na tajwańskiej giełdzie w tym roku. Straciła bowiem ponad jedną dziesiątą swojej wartości w 2022 roku względem wyników w poprzednim roku, ale tak znaczny spadek nie spowalnia jej inwestycji.
Czytaj też: Snapdragon 8 Gen 2 może przynieść sporą i zaskakującą zmianę
Dla przypomnienia, tylko w tym roku TSMC wyda ponad 40 mld dolarów na zwiększenie mocy produkcyjnych i około ~40 mln dolarów w następnym. Obecnie zajmuje się też budową nowej fabryki w Arizonie w USA, rozwojem 3-nm procesu i przygotowaniami do postawienia fabryki z myślą o 2-nm procesie w mieście Hsinchu. Więcej o tym przeczytacie tutaj.