Dwa bliźniacze teleskopy na różnych półkulach Ziemi. Takiego “skanowania” nieba nie robił jeszcze żaden obiekt!

Teleskopy-bliźniaki? Taki jest pomysł brytyjskich i australijskich astronomów, którzy chcą rozpocząć nową erę w nauce o falach grawitacyjnych. Dwa systemy obserwacyjne zostaną zamontowane na przeciwległych półkulach Ziemi, aby z większą dokładnością nie tylko dokonywać detekcji fal grawitacyjnych w kosmosie, ale przede wszystkim, by odnajdywać źródło ich pochodzenia.
Dwa bliźniacze teleskopy na różnych półkulach Ziemi. Takiego “skanowania” nieba nie robił jeszcze żaden obiekt!

Optyczny przejściowy teleskop do obserwacji fal grawitacyjnych (ang. The Gravitational-wave Optical Transient Observer, GOTO) powstanie z inicjatywy brytyjskich naukowców z Uniwersytetu Warwick i kooperujących z nimi badaczy z australijskiego Monash University. Teleskop będzie szukał w kosmosie optycznych śladów występowania fal grawitacyjnych.

Czytaj też: Uśpiona czarna dziura nowym łupem naukowców. Udało się ją zlokalizować

Obiekt będzie składał się z dwóch układów na półkuli północnej i południowej. Dzięki temu całe nocne niebo zostanie pokryte przez jeden system – prędkość i dokładność w detekcji fal grawitacyjnych i ich źródeł będzie zdecydowanie większa niż w przypadku innych obserwatoriów.

Duncan Malloway z Monash University w Australii o projekcie mówi tak:

Nowe obserwatoria dadzą nam ogromną poprawę w obserwacji fal grawitacyjnych. Szybkie wykrywanie ich optycznych odpowiedników jest kluczowe do tego, jak wiele możemy o nich samych się dowiedzieć oraz o ich rozpoznawaniu. Pierwszy taki epizod GW170817 zidentyfikowano w 11 godzin. Sieć GOTO może zrobić to w ciągu kilku minut.

Bliźniacze teleskopy – na La Palmie i w Australii

Pozostałe obserwatoria charakteryzują się innymi parametrami technicznymi i nie potrafią zawsze wyśledzić źródeł pochodzenia fali grawitacyjnej. GOTO, zdaniem badaczy, wypełni tę lukę w obserwacjach nieba. Będzie ono szukać sygnałów optycznych w widmie elektromagnetycznym, które mogą wskazywać na źródło fali.

Czytaj też: NASA odkrywa nowe egzoplanety wielkości Jowisza

Prototyp takiego teleskopu działa już na wyspie La Palma w archipelagu Wysp Kanaryjskich. Składa się z dwóch systemów – w skład każdego wchodzi osiem osobnych teleskopów o średnicy 40 centymetrów. Równolegle do tego układu powstanie drugi bliźniaczy w australijskim Siding Spring Observatory.

Kiedy GOTO ruszy pełną parą, skanując całe niebo niemal w mgnieniu oka? Naukowcy podają, że w 2023 roku. Ich zdaniem, rozwój nauki o falach grawitacyjnych oraz poznawanie źródeł ich pochodzenia jest niezwykle istotny. Dzięki temu możemy poznać ewolucję wielu obiektów kosmicznych i opisać warunki, w jakich one powstawały.