Firma Genfly ogłosiła szczegóły na temat chińskiej karty Arise-GT10C0
Nie jest to pierwszy raz, kiedy słyszymy coś o tej karcie graficznej, ale teraz firma Glenfly ujawniła więcej szczegółów na temat Arise-GT10C0. To zdecydowanie nie jest karta dla graczy. Widać to po skromnej specyfikacji, do której przejdziemy za moment, jak również po fakcie, że władze Chin nieustannie dążą do uniezależnienia się od produktów amerykańskich.
Czytaj też: Google Play zmienia sposób informowania użytkowników o bezpieczeństwie aplikacji
Oznacza to, że Genfly Arise-GT10C0 trafi wyłącznie na rynek chiński i to nie ten szeroki, a wąski, bo ograniczony głównie do zakupów rządowych. Dzięki tej karcie chińskie agencje rządowe będą w stanie porzucić dotychczas stosowane, zwykle zagraniczne procesory graficzne. W dążeniu do dosyć dumnego celu “stawiania na swoje” to dobry krok, ale daleko mu do ideału.
Czytaj też: Tegoroczna seria iPhone 14 może nie zadebiutować w komplecie. Apple znów boryka się z problemami
Ciężko bowiem powiedzieć, że karta graficzna Arise-GT10C0 jest specjalnie zaawansowana. Wręcz przeciwnie – jej procesor graficzny został wyprodukowany w technologii 28 nm, a jego taktowanie wynosi 500 MHz, co przekłada się na 1,5 TFLOPsa wydajności FP32. Oznacza to poziom wydajności kart sprzed wielu lat, ale z drugiej strony Genfly dumnie zaznacza, że klienci mogą liczyć na wsparcie monitorów 4K. To zapewne nie jest wyssane z palca… o ile w grę wchodzi wyłącznie praca biurowa.
Czytaj też: Seria Oppo Reno8 zalicza globalną premierę
Potwierdza to sparowanie tego GPU z 2/4 GB standardowej pamięci DDR4 o prędkości zegara 1200 MHz (DDR4-2400) poprzez 64 lub 128-bitowy interfejs pamięci. Inne szczegóły wspominają o interfejsie PCIe 3.0×8, wyjściach wideo HDMI oraz DisplayPort i D-SUB, jak również wsparciu DirectX 11, OpenGL 4.5 i OpenCL 1.2, a nawet sprzętowego kodowania HEVC i H.264. Komputer wyposażony w tę kartę będzie mógł sięgnąć po Linuxa, Windowsa i tradycyjne procesory x86, ale też nawet CPU na bazie architektury Arm.