Naprawa AirPods Apple. Niemożliwe stało się możliwe!

Inżynier Ken Pillonel z EPFL do tej pory zasłynął z projektu iPhone’a z portem USB-C oraz Androida z wejściem Lightning. W ostatnich miesiącach wspominał o swojej pracy nad kultowymi słuchawkami równie kultowej firmy z “jabłkiem w logo”, a dziś poznaliśmy tego imponujące efekty, które sprawiają, że naprawa AirPods Apple staje się nie tyle łatwiejsza, ile wreszcie możliwa.
Naprawa AirPods Apple, Naprawa AirPods
Naprawa AirPods Apple, Naprawa AirPods

Chociaż naprawa Apple AirPods to koszmar, właśnie pojawił się sposób na zamienne etui

Firma Apple w swoim rozdarciu między “dbałością o środowisko” (niewysyłaniem ładowarek dla iPhone’ów) oraz czerpaniem rekordowych zysków jest krytykowana zwłaszcza za sprzedające się w setkach milionów sztuk słuchawki AirPods. Te są bowiem niemożliwe do serwisowania w jeszcze większym stopniu niż same smartfony, co potwierdza ocena “0 na 10” w serwisie iFixit.

Czytaj też: Seria Redmi K50 doczeka się modelu napędzanego Snapdragonem 8+ Gen 1

Słuchawki AirPods Apple zostały więc zaprojektowane tak, aby nie można było ich naprawiać. W efekcie niesprawne etui ze słuchawkami ląduje na wysypisku śmieci, a obecne w nich akumulatory stanowią zagrożenie dla osób, które chcą poddać go recyklingowi. Otwarcie etui jest bowiem praktycznie niemożliwe bez jego całkowitego zniszczenia. W praktyce więc po zgubieniu lub zniszczeniu etui AirPodsy stają się bezużyteczne, ale… etui można wymienić.

Czytaj też: Apple Watch po raz kolejny ratuje życie. Tym razem wykrył rzadki nowotwór

Udowodnił to wspomniany inżynier na powyższym filmie, drukując w 3D nowe etui i wyposażając je we wszystkie potrzebne elementy, aby mogły godnie zastąpić oryginał. Cena takiego zastępczego etui nie sięga nawet jednego dolara (w myśl wykorzystywanego filamentu), a proces instalacji trwa od 5 do 10 minut. Problem w tym, że w sieci można prostym sposobem kupić wyłącznie zamienny akumulator, bo pozostałe elementy trzeba zastąpić z wykorzystaniem części zamiennych ze zniszczonego lub innego, w części sprawnego etui poprzez typowy kanibalizm.

Czytaj też: Qualcomm kładzie kres spekulacjom i zdradza, kiedy zadebiutuje Snapdragon 8 Gen 2

Finalnie najmniejszym problemem wydaje się więc wydrukowanie samego etui, bo projekt jest już dostępny w sieci, dlatego jedyne czego potrzebujecie, to dostępu do drukarki 3D. Inżynier twierdzi bowiem, że ze stworzeniem własnego etui powinien sobie poradzić każdy.