Koreańscy specjaliści od niszczenia okrętów podwodnych. Czym będą siać zniszczenie?

Korea Południowa utworzyła nową organizację w strukturze swojej armii. Nowo utworzone Dowództwo Lotnictwa Marynarki Wojennej nie brzmi jednak aż tak wymownie, a jako że ten zespół ma w zanadrzu wiele konkretnych sprzętów, zaczęto wspominać, że w tej organizacji znaleźli się głównie specjaliści od niszczenia okrętów podwodnych.
Pierwszy brazylijski okręt podwodny z napędem jądrowym, Alberto Alvaro
Pierwszy brazylijski okręt podwodny z napędem jądrowym, Alberto Alvaro

Korea Południowa stworzyła dowództwo, w którym zrzeszają się specjaliści od niszczenia okrętów podwodnych

Marynarka Wojenna Republiki Korei ogłosiła 15 lipca utworzenie Dowództwa Lotnictwa Marynarki Wojennej. Będzie ono skupiać się przede wszystkim na zwalczaniu wrogich okrętów podwodnych z wykorzystaniem (jak sama nazwa wskazuje) głównie sprzętu lotniczego. Jego podstawą będzie 6. Skrzydło Lotnicze krajowej marynarki, a samo ogłoszenie doczekało się kilku dumnych oświadczeń:

Czytaj też: Jak działa pancerz reaktywny ERA? Opisujemy dodatkowe opancerzenie, które wiele zmieniło

Osiągnęliśmy nowy kamień milowy – utworzenie Dowództwa Lotnictwa Marynarki Wojennej. Biorąc pod uwagę fakt, że element powietrzny Marynarki Wojennej jest kluczowy dla połączonych operacji zbrojnych z udziałem różnych gałęzi wojska, wzywam Marynarkę Wojenną do wzmocnienia swoich operacji powietrznych poprzez dalsze doskonalenie koncepcji operacyjnych i dalsze zabezpieczanie zaawansowanych technologicznie środków powietrznych. Stworzymy potężny element powietrzny, aby kompleksowo przygotować się na przyszłość, utrzymując jednocześnie naszą żelazną gotowość operacyjną w powietrzu– powiedział kontradmirał Lee Sang-sik, pierwszy dowódca Dowództwa Lotnictwa Marynarki Wojennej ROKN.

Czytaj też: Niczym nowe atomówki. Opisujemy niszczycielskie hipersoniczne pociski USA, przed którymi nie ma ucieczki

Wyposażenie tego “dowództwa do zwalczania okrętów podwodnych” obejmie szereg zaawansowanych maszyn, sprzętów oraz systemów, z samolotami P-8A Poseidon na czele. Już w 2023 roku do Korei Południowej zacznie napływać łącznie sześć morskich samolotów patrolowych P-8A Poseidon, których głównym elementem jest radar AN/APY-10 o zasięgu 800 kilometrów. Jego możliwości rozszerzają sonoboje. Samoloty te cechuje ponadto prędkość maksymalna 907 km/h, zasięg rzędu 7500 km oraz opcjonalne uzbrojenie w torpedy i pociski Harpoon.

Czytaj też: Ukraina dopiero zgotuje Rosji piekło. Wyjaśniamy, dlaczego wyrzutnie HIMARS były dopiero początkiem

Poza tymi samolotami południowokoreańskie Dowództwo Lotnictwa Marynarki Wojennej będzie miało dostęp do 12 śmigłowców MH-60R Seahawk, śmigłowców Marineon na bazie Suriona i najpewniej również P-3C, P-3CK, UH-60P, UH-1H, Wildcat, Superlyn oraz F406. Wszystko to łącznie zapewni niebywałe możliwości dowództwu do realizacji głównego celu – niszczenia wrogich okrętów.