Jak donosi South China Morning Post, naukowcy z Chiny stworzyli i przetestowali prototyp radaru anti-stealth, który będę uniemożliwiał przelatującym w jego zasięgu samolot ukrywanie się w przestrzeni powietrznej.
Czytaj też: Japońscy pogromcy okrętów do ulepszenia. Oto nowe pociski Typ 12 stworzone przeciwko Chinom
Dotychczas tego typu radary były masywnych rozmiarów, trudne w transportowaniu i wymagające sporej anteny. Najnowszy wynalazek chińskich badaczy jest dużo mniejszy, bardziej mobilny i nie traci wiele na swojej skuteczności.
Chiny chwalą się nowym radarem
Komentatorzy żartobliwie porównują go do… suszarki na pranie. Ale oznacza to tyle, ze radar jest naprawdę niewielkich rozmiarów w porównaniu do tych tradycyjnych. Prototyp został przetestowany na dachu budynku uniwersyteckiego – mobilny radar okazał się dość skuteczny i potrafił obejmować spory zasięg.
Czytaj też: Zautomatyzować niszczyciela, czyli bezzałogowy HIMARS
Obiekt wykorzystuje fale o częstotliwości jednego metra, dzięki czemu jest w stanie wykrywać samoloty stealth. Dodatkową innowacją zastosowaną w tym radarze jest użycie dwóch identycznych anten oddalonych od siebie o 20 metrów. To rozwiązanie jednak może powodować niepotrzebne szumy i pokazywać błędne sygnały.
Pomimo pewnych wad i niedoskonałości tego radaru, chińscy naukowcy są przekonani, że w praktyce sprawdzi się on doskonale.
Chiny i systemy anti-stealth
Chiny nie od wczoraj rozwijają system obrony antypowietrznej. Wystarczy wspomnieć o systemie radarowym wzdłuż wybrzeża Morza Południowochińskiego. Warto dodać, że już w 2013 roku chińscy wojskowi twierdzili, że ich radary są w stanie wykrywać i śledzić nawet amerykańskie F-22, które uważa się za najbardziej zaawansowane w technologii stealth.