Ile księżyców mogłaby mieć Ziemia?

Mamy jeden Księżyc, zwany również Srebrnym Globem, jednak nasza planeta mogłaby posiadać więcej tego typu naturalnych satelitów.
Ile księżyców mogłaby mieć Ziemia?

Taką wizję przedstawili naukowcy odpowiedzialni za publikację, która ma być dostępna w Earth and Planetary Astrophysics. Współpraca przedstawicieli kilku instytucji doprowadziła do oszacowania maksymalnej liczby księżyców, które mogłyby krążyć wokół Ziemi przy zachowaniu obecnych warunków takich jak stabilność orbitalna.

Czytaj też: NASA znalazła idealne miejsca do zamieszkania na Księżycu. Jest w nich zaskakująco ciepło

We wcześniejszej pracy badałem rozkład planet dla układu podwójnego Alfa Centauri. W tamtym przypadku dokonałem oszacowania liczby planet, które mogłyby istnieć w strefie zamieszkiwalnej każdej z gwiazd. W tym scenariuszu ekosfera zapewniała naturalne warunki brzegowe, w których mogłem zastosować ten sam formalizm dynamiczny dla problemu księżyców (używając układu Ziemia-Słońce jako układu podwójnego). Aby określić zewnętrzną granicę, jeden z moich współautorów opracował schemat, który mogliśmy wykorzystać. wyjaśnia jeden z autorów, Billy Quarles

Łącząc te pomysły, jego zespół doszedł do wniosku, że ponad dziesięć obiektów wielkości Ceres, sześć Plutonów i cztery Księżyce mogłyby jednocześnie pełnić role naturalnych ziemskich satelitów. I choć w Układzie Słonecznym można spotkać ponad 200 księżyców, to zaledwie trzy krążą wokół skalistych planet. Do tego grona zalicza się “nasz” Srebrny Glob oraz Fobosa i Deimosa orbitujące wokół Marsa.

Większość księżyców w naszym układzie krąży wokół gazowych olbrzymów

Cała reszta przedstawicieli tego licznego grona krąży natomiast wokół gazowych olbrzymów, czyli Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna. Tak ogromna różnica wynika z faktu, iż obiekty te doświadczają różnych mechanizmów formowania i procesów ewolucji orbitalnej. W przypadku Ziemi ich maksymalna liczba zależy od zakładanych rozmiarów samych księżyców. Autorzy wzięli pod uwagę obiekty o rozmiarach Ceres, Plutona i Księżyca, aby określić, ile takowych mogłoby orbitować wokół Błękitnej Planety.

Księżyce galileuszowe Jowisza powodują tzw. ogrzewanie pływowe, w przypadku którego ciągłe rozciąganie i ściskanie prowadzi między innymi do występowania wulkanizmu na Io i obecności podpowierzchniowego oceanu na Europie. Kwestią niewiadomą pozostawało to, czy podobna sytuacja mogłaby dotyczyć Ziemi.

Czytaj też: Sonda Lucy odkryła nieznany wcześniej obiekt. Krąży wokół pobliskiej planetoidy

Kusząca jest sugestia, że najbardziej wewnętrzny księżyc mógłby przypominać Io, ale jego ogrzewanie pływowe jest częściowo spowodowane rezonansami średniego ruchu z innymi księżycami galileuszowymi. W naszych systemach, rezonanse średniego ruchu w dużej mierze destabilizują układ satelitarny, ponieważ Słońce napędza wzrost ekscentryczności każdego księżyca i prowadzi do ewentualnego rozproszenia.przyznaje Quarles