Już tylko tygodnie dzielą nas od premiery nowej generacji smartfonów Apple
Seria iPhone 14 przyniesie ze sobą wiele zmian. Apple zrezygnuje z modelu Mini na rzecz Max, nadal tańszego od pozostałych, ale za to z większym wyświetlaczem. W podstawowym iPhonie 14 zmieni się niewiele, co akurat jest sporym minusem, głównie dlatego, że finalnie niewiele będzie się różnić od zeszłorocznych modeli. Jednak warianty Pro i Pro Max przyniosą ze sobą naprawdę wiele ulepszeń.
Czytaj też: Czy ulepszenia w serii iPhone 14 będą faktycznie tak bardzo odczuwalne?
Apple porzuci notcha na rzecz okrągłego otworu na aparat i otworu w kształcie pigułki na Face ID, ulepszy aparaty — zastępując główny, 12-megapikselowy czujnik nowym aparatem 48 Mpix. Zmiany obejmą także wyświetlacz, dzięki czemu do iPhone’ów zawita w końcu funkcja Always On Display. Tyle zdradziły nam na razie przecieki, więc podczas premiery możemy zostać zaskoczeni jeszcze niejednym. Oczywiście należy też pamiętać, że to, co wiemy do tej pory, może finalnie nie pojawić się w tegorocznej generacji iPhone’ów.
Czytaj też: Jedna z najistotniejszych funkcji platformy Netflix będzie niedostępna w planie z reklamami
Kiedy więc poznamy oficjalną specyfikację? To zdradził nam Mark Gurman z Bloomberga. Wedle jego źródeł, premiera serii iPhone 14 została zaplanowana już na 7 września, natomiast rozpoczęcie sprzedaży ruszy 16 września. Podczas wydarzenia, oprócz smartfonów, Apple może zaprezentować też inne produkty, takie jak: Apple Watch Series 8, przeprojektowany iPad 10 oraz stabilną wersję iOS 16 i iPad 16.