Chociaż autonomiczne pojazdy w wojsku pojawią się prędzej niż później, obecnie blokuje je jedna wielka przeszkoda
Pentagon wydaje miliardy na programy bezzałogowe, ale to właśnie bezpieczeństwo pozostaje przeszkodą dla wprowadzenia prawdziwie autonomicznych pojazdów do użytku. Sama technologia nie jest jednak w zupełności odległa, bo tego lata armia testowała różne rodzaje zrobotyzowanych pojazdów bojowych w Fort Hood w Teksasie. Podczas tych ćwiczeń i testów żołnierze testowali możliwości RCV (Robotic Combat Vehicle – zrobotyzowanych pojazdów bojowych), wykorzystując w różnych warunkach terenowych powszechnie spotykanych na polu walki.
Czytaj też: Atomówki na froncie, czyli atomowa broń taktyczna M388 Davy Crockett
Podczas testów sprawdzano również zdolność pojazdów do rozpoznawania i unikania przeszkód oraz zdolność do prowadzenia ognia z broni podczas ruchu. Same testy zostały uznane za sukces, ale wprowadzenie na pole walki prawdziwie autonomicznych pojazdów jest jeszcze odległe o całe lata. Te muszą bowiem operować w nieprzewidywalnym środowisku, a nie na drogach z jasno określoną infrastrukturą, jak np. konsumenckie samochody autonomiczne.
Czytaj też: Koniec historii samolotu Iskra. To na nim szkolono polskich pilotów przez dekady
Sam w sobie teren jest znacznie trudniejszy do “opisania” na język maszynowy systemowi komputerowemu, względem dróg i centrów miast. W tym przypadku trzeba przewidzieć, które przeszkody można pokonać, a które niekoniecznie i utrzymać przy tym wysoki poziom płynności jazdy, a przede wszystkim sprawić, że dany autonomiczny pojazd będzie dobrze orientował się w terenie. Normalnie wykorzystywane są do tego szczegółowe mapy ulic i bardzo dokładna lokalizacja co do dziesiątek centymetrów w połączeniu z tym, co widzi na bieżąco sam pojazd.
Czytaj też: Opisujemy najnowszy myśliwski okręt podwodny Chin. Obecnie stacjonuje przy Tajwanie
Pewne jest jednak, że obecnie amerykańska armia ma zamiar iść dalej w kierunku autonomiczności. Obecnie przygotowuje się do podjęcia przyszłych decyzji dotyczących potencjalnego pozyskania i wykorzystania systemów bezzałogowych w walce, przeprowadzając dodatkowe szkolenia żołnierzy i sesje oceny z platformami RCV w ciągu następnych trzech lat.