Już od 2023 roku Celeron i Pentium staną się przeszłością, a zastąpi je… Intel Processor
W praktyce Intel Processor ma służyć jako nowa nazwa marki dla wielu rodzin procesorów, co w teorii ma uprościć proces zakupu produktów przez klientów. Korzenie Pentium i Celeron nadal będą obecne w tej rodzinie, ale już nie pod swoimi kultowymi wręcz nazwami. Jednocześnie firma nadal będzie dostarczała te same produkty, a sama decyzja nie wpłynie jakkolwiek na jej obecną ofertę oraz mapę drogową.
Czytaj też: Oppo świętuje osiemnastkę. Z tej okazji tnie ceny smartfonów o połowę!
Czy to do pracy, czy do zabawy, znaczenie komputera PC stało się tylko bardziej oczywiste, ponieważ gorączkowe tempo rozwoju technologicznego nadal kształtuje świat. Intel jest zaangażowany w napędzanie innowacji, które przynoszą korzyści użytkownikom, a nasze rodziny procesorów klasy podstawowej miały kluczowe znaczenie dla podniesienia standardu PC we wszystkich punktach cenowych. Nowe oznaczenie Intel Processor uprości naszą ofertę, dzięki czemu użytkownicy będą mogli skupić się na wyborze odpowiedniego procesora do swoich potrzeb– stwierdził Josh Newman, wiceprezes firmy Intel i tymczasowy dyrektor generalny działu Mobile Client Platforms.
Czytaj też: Sekcja zasilania będzie tylko ważniejsza. Opisujemy budowę i rolę VRM
Jak dokładnie ta decyzja uprości ofertę firmy? Osobiście chciałbym to wiedzieć, bo moja wyobraźnia podsuwa tylko wizję, w której klient chce kupić sprzęt z “procesorem Intela” i pierwsze, co wpadnie w jego oczy, to… najsłabsze jednostki. Są jednak szanse, że z odpowiednim marketingiem rzeczywiście firmie uda się rozgraniczyć swoją ofertę na poszczególne tiery i uświadomić o tym szerokie grono klientów. W praktyce bowiem zmiana nazwy oznacza, że firma będzie oferować Intel Core, Intel Evo, Intel vPro i od 2023 roku również Intel Processor z odpowiednim zapewne oznaczeniem numerycznym.