Naukowcy stworzyli bezpieczny mikroreaktor jądrowy. Przewiezie go nawet ciężarówka

Uzależnienie od surowców energetycznych innych państw doprowadziło do ogromnych wahań na całym świecie i sprawiło, że państwa rozważają powrót do energii z atomu. Jedni widzą w niej czystą, darmową wręcz energię, a drudzy potencjalną katastrofę, ale USA wydaje się pewne tego, że przyszłość będzie stać pod znakiem atomu. Potwierdzają to liczne programy tamtejszego Departamentu Energii oraz wynalazki na uniwersytetach, do których dołączyło dzieło profesora Matthewa Memmotta oraz jego współpracowników z Bingham Young University. To wyjątkowy, bo bardzo kompaktowy i bezpieczny mikroreaktor jądrowy, który na dodatek różni się od tych tradycyjnych.
bezpieczny mikroreaktor jądrowy
bezpieczny mikroreaktor jądrowy

Na atom psioczy się tylko przez Czarnobyl i Fukushimie. Może bezpieczny mikroreaktor jądrowy przekona narzekających, że to przyszłość?

Przeciętna elektrownia jądrowa wytwarza 8000 razy więcej energii niż paliwa kopalne i jest przyjazna dla środowiska, a przy tym zajmuje ogromną połać terenu. Dążenia do zmniejszenia tych rozmiarów trwają jednak od lat i najnowszym owocem tych prac jest nowy system nie tyle reaktora jądrowego, ile mikroreaktora ze stopioną solą, który pozwala na bezpieczniejszą produkcję energii jądrowej. Zamiast zajmować około 9,1 x 9,1 metra, ten reaktor w wersji masowo produkowanej mógłby mierzyć ledwie 1,2 x 2,1 metra i z racji braku ryzyka stopienia się, nie trzeba byłoby zapewniać mu strefę wykluczenia.

Czytaj też: Plastik, który można poddawać recyklingowi w nieskończoność? Czym właściwie jest nowy supermateriał?

Ten konkretny reaktor wyjątkowy, że amerykańskie reaktory jądrowe zwykle należą do kategorii reaktorów lekkowodnych. Oznacza to, że rozszczepiają atomy uranu w celu wytworzenia energii, a resztki materiałów i ciepła przechowują w stałych prętach paliwowych, które wymagają wody do utrzymania ich w chłodzie. Jeśli pręty nie otrzymują wystarczającej ilości wody i przegrzewają się, cały obiekt jest zagrożony stopieniem. Wspomniany mikroreaktor “ze stopioną solą” eliminuje z równania pręty paliwowe na rzecz właśnie stopionej soli, w której to rozpuszcza wszystkie radioaktywne produkty uboczne.

Czytaj też: Wodorosty jako separatory, czyli jak ulepszyć akumulatory sodowo-metalowe

Nie bez powodu postawiono na sól, bo ta ma niewiarygodnie wysoką temperaturę topnienia około 550° Celsjusza, co oznacza, że nie potrzeba wiele czasu, aby produkty uboczne działania reaktora atomowego spadły poniżej temperatury topnienia. Wypromieniowane ciepło jest absorbowane przez sól, która nie topi się, co tym samym eliminuje ryzyko stopienia rdzenia i katastrofy. Produkty reakcji są również bezpiecznie przechowywane w stopionych solach, co oznacza, że odpady jądrowe są wyeliminowane.

Czytaj też: Zdjęcia wykonane przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba są teraz dostępne w nowym wydaniu. Zobaczcie sami

Co najciekawsze, niektóre z produktów mogą być również wydobywane i odsprzedawane, bo z soli można usunąć cenne pierwiastki, takie jak kobalt-60, złoto, platynę czy neodym. W tym procesie można też wyekstrahować z soli tlen i wodór, co pozwoli wykorzystać oczyszczoną sól ponownie, a jej recykling mógłby trwać w nieskończoność. W obecnej wersji mikroreaktor tego typu może produkować energię wystarczającą do zasilenia 1000 typowych domów w USA.