Obserwacje astronomów objęły tzw. Obłok Molekularny w Byku, jeden z najbliższych względem Ziemi obszarów formowania gwiazd. To właśnie tam udało się zidentyfikować cząsteczki w postaci (HCCCCS) oraz (HCCCHCCC).
Liczba cząsteczek odkrytych w zimnym ciemnym obłoku TMC-1 – zarówno za pomocą radioteleskopu Yebes-40 m poprzez przegląd QUIJOTE1, jak i radioteleskopu Green Bank 100-m w ramach przeglądu GOTHAM – pokazuje ogromne znaczenie tego źródła dla pełnego zrozumienia chemii ośrodka międzygwiazdowego.wyjaśnia Raúl Fuentetaja z Instituto de Física Fundamental
Obłok Molekularny w Byku to nie lada gratka dla astrobiologów zajmujących się poszukiwaniem informacji na temat potencjalnego życia pozaziemskiego. Jest on bogaty w węglowodory, takie jak długie łańcuchy węglowe, alkohole propargilowe, octan winylu i diacetyl allenylowy. Poza tym świat nauki wie o cząsteczkach pokroju indenu czy cyklopentadienu wchodzących w skład tego obszaru nieba.
Prowadząc obserwacje w zakresie częstotliwości radiowych 31,1-50,2 GHz, członkowie zespołu prowadzonego przez Fuentetaję zbierali dane między grudniem 2019 a majem 2022 roku. Przeanalizowali również proces powstawania dwóch nowo poznanych cząsteczek za pomocą obliczeń modelowania chemicznego. O szczegółach swoich dokonań piszą na łamach Astronomy & Astrophysics.
Cząsteczki organiczne nie oznaczają życia, ale stanowią istotną poszlakę w jego poszukiwaniach
Oczywiście same cząsteczki organiczne nie muszą oznaczać, iż gdzieś tam czai się życie – nie wspominając o zielonych ludzikach z dużymi oczami przemierzających wszechświat w latających spodkach. Jedna z hipotez zakłada natomiast, że pojawienie się ludzi na Ziemi – po miliardach lat ewolucji rzecz jasna – było możliwe dzięki tzw. zupie pierwotnej.
Czytaj też: Marsjański meteoryt zawiera materię organiczną. Został przeanalizowany w kontekście życia pozaziemskiego
Takim mianem określa się początkową mieszaninę prebiotycznych związków organicznych. Bez nich prawdopodobnie rozwój życia na naszej planecie nie byłby możliwy. Hipotez jest więcej, choćby w postaci panspermii. Jej zwolennicy doszukują się pochodzenia żywych organizmów poza granicami Ziemi. Miałyby one trafić na Błękitną Planetę na przykład wewnątrz meteorytów pochodzących z innych ciał niebieskich. Hipotez jest więc wiele, natomiast nie ma wątpliwości co do tego, że cząsteczki organiczne stanowią podstawę poszukiwań kosmitów.