Rozwiązanie w sam raz na polskie drogi. Inteligentny walec rozjedzie wszystkie niechciane wyboje

Rzeczywistość, w której nowo wybudowane drogi należy po krótkim czasie na nowo remontować, ma szansę przejść ogromną rewolucję. Naukowcy z Australii wykorzystali sztuczną inteligencję, która zintegrowana z walcem drogowym tak nim steruje, że grunt pod drogą jest utwardzano w sposób adekwatny do struktury i właściwości mechanicznych podłoża.
Rozwiązanie w sam raz na polskie drogi. Inteligentny walec rozjedzie wszystkie niechciane wyboje

Widok walca drogowego utwardzającego świeżą nawierzchnię drogi wydaje się czymś tak zwyczajnym, że nie sądzimy, iż za tą maszyną może kryć się nawet sztuczna inteligencja. Naukowcy z Uniwersytetu Technologicznego w Sydney opracowali algorytm, które steruje pracą walca w taki sposób, aby utwardzał podłoże adekwatnie do struktury w danym miejscu.

Czytaj też: Co powiecie na samochody elektryczne z nieograniczonym zasięgiem? To drogie, ale możliwe

Rezultatami swoich prac podzielili się na łamach czasopisma Engineering Structures, a więcej o ich wynalazku możemy dowiedzieć się z informacji prasowej uczelni. Badaniami kierował prof. Behzad Fatahi, który o systemie mówi:

Opracowaliśmy zaawansowany model komputerowy, który wykorzystuje uczenie maszynowe i duże dane z placów budowy, aby przewidzieć sztywność zagęszczonego gruntu z dużą dokładnością w zaledwie ułamku sekundy, dzięki czemu operatorzy walców drogowych mogą dokonywać korekty ich pracy.

Inteligentny walec drogowy – nowa technologia naprawi niejedną drogę?

Naukowcy, pracując nad programem, wzięli pod uwagę fakt, że zazwyczaj nawierzchnia drogowa jest kilkuwarstwowa, a pod nią znajduje się grunt, który nie jest jednolity. Walce utwardzając drogę w sposób jednostajny, bez korekty sił, tworzą tak naprawdę nierówności, które w wyniku używania drogi przekształcają się w wyboje, koleiny, a nawet dziury.

Czytaj też: Naukowcy chcą uzależnić elektryczne samochody na drogach. Kierowca obok będzie mógł “kraść” Wasze elektrony

Przed badaczami też praktyczna część prac – będą sprawdzać nową technologię, jak sprawdza się w terenie na placach budowy dróg, linii kolejowych, a także zapór wodnych. Jeśli ich testy się powiodą, to być może uzyskamy narzędzie, które z pewnością naprawi także wiele polskich dróg.