W końcu składany Galaxy Note, na jakiego zasługujemy. Samsung schowa rysik S-Pen w obudowie nowych Foldów

Debiutujący w sierpniu Galaxy Z Fold4, tak jak jego poprzednik, zapewnia obsługę rysika S Pen i choć spodziewano się, że w tym roku producent w końcu zapewni użytkownikom odpowiedni slot na niego — tak się nie stało. Wygląda jednak na to, że w przyszłości firma będzie chciała naprawić swój błąd.
W końcu składany Galaxy Note, na jakiego zasługujemy. Samsung schowa rysik S-Pen w obudowie nowych Foldów

Przyszłe modele Galaxy Z Fold dostaną slot na rysik S Pen?

Przy tak dużym wyświetlaczu, jaki po rozłożeniu oferuje Galaxy Z Fold, obsługa rysika naprawdę ułatwia korzystanie z urządzenia. Spodziewano się, że skoro Galaxy S22 Ultra dostał nie tylko obsługę S Pen, ale również odpowiedni slot w obudowie, w którym rysik można przechowywać, to także składany smartfon też będzie w niego wyposażony. Jak wiemy, tak się nie stało, co jednak nie oznacza, że Samsung całkowicie porzucił ten plan.

Czytaj też: Pixel 7 Pro oblał test wytrzymałości. Google nadal nie ma składanego smartfona, ale wyginany już tak

Dowiedzieliśmy się bowiem, że firma poczyniła już pewne kroki w kierunku odpowiednich zmian konstrukcyjnych przyszłych Foldów. W tym celu doszło do spotkania z dostawcami, na którym omówiono plany odnośnie do umieszczenia w obudowie przyszłych składanych modeli gniazda na rysik S Pen. Jest to jednak spore wyzwanie, bo równocześnie Samsung chce, by nowe składaki były zarówno lżejsze, jak i cieńsze.

Zresztą, slot na rysik nie jest tutaj jedynym problemem, jaki firma będzie musiała rozwiązać. Zmniejszenie wagi i grubości przyszłych Galaxy Z Fold nawet z takim elementem zapewne byłoby do osiągnięcia, ale Samsung nie ma zamiaru na tym poprzestać. Kolejne ulepszenia mają bowiem objąć inne elementy, takie jak “wysokiej klasy zestaw aparatów” i mniejszy obszar zgięcia wyświetlacza.

Czytaj też: Huawei Pocket S pokazuje, że składany smartfon nie musi kosztować majątku

Wyzwań przed Samsungiem stoi więc sporo, ale jeśli uda się je rozwiązać, przyszłe modele Foldów będą mogły śmiało konkurować specyfikacją z flagowcami, dodatkowo oferując, niczym wisienkę na torcie, wysokiej klasy składane ekrany. Tak czy inaczej, nawet jeśli nie wszystkie założenia uda się spełnić w przyszłorocznym Galaxy Z Fold5, to mamy nadzieję, że przynajmniej slot na rysik już się w nim pojawi.