Xbox Game Pass zjada PlayStation Plus na śniadanie. To nie opinia, tak mówi Sony

Piekło zamarzło, Nil wyschnął, a ceny paliw na polskich stacjach stały się adekwatne do kursu dolara i ceny baryłki. Sony niespodziewanie przyznało, że Microsoft podbija rynek swoim planem subskrypcyjnym Xbox Game Pass, poniekąd doceniając ofertę swojej konkurencji.
Xbox Game Pass vs PlayStation Plus
Xbox Game Pass vs PlayStation Plus

Microsoft dba o Xbox Game Pass na każdym kroku. Sony uznaje wyższość konkurencji nad PlayStation Plus

Sony dostrzega przewagę konkurencji, martwi się o przyszłość z tytułami ekskluzywnymi w tle, ale własnego abonamentu PlayStation Plus nie uatrakcyjnia.

Game Pass jest dla graczy tym, czym Netflix dla pożeraczy kolejnych dzieł małego i wielkiego ekranu – tworem praktycznie idealnym. W niewielkiej cenie uzyskujemy dostęp do cyfrowych kopii gier, które nierzadko kosztują setki złotych. Chociaż jest to zdawanie się na łaskę Microsoftu co do doboru gier oraz raczej uzyskiwanie dostępu, a nie ich kupowanie (jak na Steam), to każdego miesiąca dziesiątki milionów graczy decydują się na ten kompromis.

Czytaj też: Geralt na nowej generacji konsol prezentuje się niesamowicie. CD Projekt RED pokazał, jak wygląda next gen patch do Wiedźmina 3

Wedle najnowszych informacji, Sony jest tym przerażone:

Game Pass znacząco przewyższa [popularnością] PlayStation Plus. Microsoft ma już znaczną przewagę w usługach subskrypcji wielu gier. Game Pass ma 29 milionów subskrybentów Xbox Game Pass Console i Xbox Game Pass Ultimate i oczekuje się, że w przyszłości znacznie wzrośnie. Tiery subskrypcji wielu gier w PlayStation Plus znacznie pozostają w tyle z mniejszą liczbą subskrybentów

Czytaj też: Lekki, stylowy, do tego z rysikiem. Oto składany Honor Magic Vs

Co ważne, wspominanie 29 mln subskrypcji nie obejmuje subskrybentów Game Passa w wersji na komputery osobiste (nie licząc tych, którzy opłacają wersję Ultimate), a jedynie konsole i będzie tylko rosnąć. Dlaczego? Bo Microsoft wykupił całą masę studiów deweloperskich, które będą wydawać swoje nowe produkcje z priorytetem, a być może nawet całkowitym ograniczeniem do subskrypcji Game Pass, co może skłonić właścicieli konsol Sony do kupowania Xboxów.

Czytaj też: TikTok: działamy zgodnie z RODO. Komisja Europejska: potrzymaj mi regulamin

Przyczynić się może do tego także zupełnie odmienne podejście Microsoftu i Sony do kwestii dystrybucji gier. Tak jak w Game Passie możemy znaleźć najnowsze tytuły ekskluzywne studiów Microsoftu, tak w konkurencyjnej subskrypcji PlayStation Plus dzieł pokroju God of War: Ragnarok i Horizon Forbidden West nie uświadczymy, bo Sony zwyczajnie chce czerpać zyski ze sprzedaży detalicznej, a nie popularyzacji swojej usługi abonamentowej.