Lamborghini Huracan Sterrato zaklęty w elektryczny rower. Ten gravel kosztuje tyle, co nowy samochód

Co dokładnie macie przed oczami, kiedy słyszycie “rower inspirowany supersamochodem”? W dzisiejszych czasach takie nawiązanie może wydawać się bezpośrednim zapewnieniem co do obecności wydajnego elektrycznego układu napędowego, ale firma 3T udowodniła, że takie projekty można też realizować w znacznie subtelniejszy, a przede wszystkim na wskroś klasyczny sposób.
Exploro Racemax X Huracán Sterrato
Exploro Racemax X Huracán Sterrato

Rower inspirowany Lamborghini Huracanem Sterrato. Co takiego wyjątkowego ma do zaoferowania niepowtarzalne dzieło?

Ledwie kilka tygodni temu Lamborghini pochwaliło się swoim nowym supersamochodem – Huracanem Sterrato. To specjalna wersja oryginału z 2014 roku nastawiona na podbijanie terenu (stąd powiększenie prześwitu i rozstawu kół), która wykorzystuje 5,2-litrowy silnik o mocy 610 koni mechanicznych i 560-Nm momencie obrotowym. Jako że mowa o terenowym supersamochodzie, który zdradza swój charakter praktycznie każdą charakterystyczną cechą nadwozia, nie mogło zabraknąć napędu 4×4 oraz specjalnych trybów co do jazdy w bardziej wymagającym terenie.

Czytaj też: Alpha Neo od Pragma powali cię swoim zasięgiem. Tylko gdzie tankować elektryczny rower na wodór?

Co więc z takiego połączenia zaczerpnęła specjalna wersja roweru od 3T? Wygląda na to, że przede wszystkim wygląd i terenowe zacięcie, bo o dodatku elektrycznego wspomagania możecie zapomnieć. Dla jednych taka informacja będzie zapewne dobra (bo jak to gravel z silnikiem?!), ale dla drugich może wydawać się zaprzepaszczonym potencjałem na naprawdę ciekawego e-bike. 

Czytaj też: Haibike chwali się swoim najlżejszym elektrycznym rowerem górskim. Co ma do zaoferowania Lyke CF SE?

Miłośnicy klasyki nie będą jednak zawiedzeni, bo Exploro Racemax X Huracán Sterrato to wzorowy rower szutrowy z najwyższej półki. To nie tylko widać po wykończonej na efektowny mat ramie z włókna szklanego, ale również po każdym jednym elemencie składowym modelu. Firma 3T postarała się bowiem o karbonowo-tytanowe piasty kół, wydrukowane w 3D siodełko Fizik Antares oraz topowy osprzęt Sram Red AXS z 160-mm tarczami hamulców hydraulicznych.

Czytaj też: Rama z włókna węglowego, 1000-watowy silnik i ABS w racjonalnej cenie. Elektryczny rower Revenant już dostępny

Chociaż nie wiemy nic na temat wagi, ta musi być niska, jako że tego typu modele szutrowe, które zresztą idealnie oddają charakter Lamborghini Huracan Sterrato swoim terenowym zacięciem i sportowym charakterem, to po prostu “bardziej terenowe szosówki”. Potwierdza to zresztą sama cena, która często jednoznacznie określa wagę roweru (im wyższa cena, tym niższa waga) bo Exploro Racemax X Huracán Sterrato zamówicie obecnie tylko w przedsprzedaży za całe 15940 dolarów, czyli w przeliczeniu i bez podatków prawie 72000 zł.