Swoją technologią opanowali superbohaterską zdolność. Teraz chcą odmienić świat robotyki
Wspomniani inżynierowie doczekali się publikacji w renomowanym dzienniku Nature Communications, gdzie w ramach artykułu przedstawili swój pomysł na system, który może poruszać dane obiekty bez utrzymywania z nimi kontaktu fizycznego nawet na krótką chwilę. Pomysł sprowadza się do techniki wykorzystującej fale ultradźwiękowe, które wpływają na specjalnie przygotowane powierzchnie, popychając lub przyciągając wzbogacone tak obiekty w różnych kierunkach.
Czytaj też: Hodowle ludzkich płodów EctoLife przypomniały mi, dlaczego obawiam się zabawy w boga i ery homo-deus
Takie coś może sprawiać wrażenie w rzeczywistości nieprzydatnej jarmarcznej sztuczki, ale w praktyce może pomóc w rozwoju przemysłu produkcyjnego i robotyki. Wyobraźmy sobie bowiem produkcję delikatnych przedmiotów, z którymi nie chcemy wchodzić w bezpośrednie interakcje na liniach montażowych. Tam właśnie idealnie sprawdza się bezkontaktowa manipulacja, która zresztą stanowi rozwijający się ostatnio obszar badań nad technologiami mającymi za zadanie manipulować różnymi obiektami tak, aby poruszać nimi bez konieczności fizycznego kontaktu.
Obecne pomysły na taką manipulację obejmują wykorzystanie fal ultradźwiękowych lub wiązek światła, które mogą wywierać wystarczające ciśnienie, aby unosić lub poruszać zarówno małe, jak i lekkie przedmioty. Nowe badanie naukowców odmieniło to za sprawą wykorzystania specjalnie zaprojektowanej metamateriałowej powierzchni, która może odbijać fale dźwiękowe.
Czytaj też: Wiry kwantowe i symbol wikingów mają zaskakująco wiele wspólnego. Naukowcy wiedzą, jak to wykorzystać
Mimo znacznej poprawy co do skuteczności oddziaływania na większe i mniejsze obiekty, to podejście ma jednak swoje ograniczenia. Wymaga bowiem wcześniejszego przygotowania danego obiektu, ale w specyficznych i powtarzających się środowiskach linii produkcyjnych potencjał takiego rozwiązania jest ogromny.
