Na Marsie jest woda, a może i życie. Dowody są naprawdę solidne

Jeszcze kilkanaście lat temu wielkim wydarzeniem było znalezienie wody poza granicami naszej planety. Teraz wiemy, że nie jest to niczym niezwykłym, choć w przypadku Marsa taka informacja byłaby akurat istotna.
Na Marsie jest woda, a może i życie. Dowody są naprawdę solidne

Wszystko dlatego, że przed milionami bądź miliardami lat Czerwona Planeta mogła być zaskakująco podobna do naszej. Obecność wody byłaby więc istotną poszlaką w kontekście poszukiwań życia, które występowało tam w przeszłości, bądź dotrwało do czasów współczesnych. A tak się składa, że poszlak wskazujących na występowanie H2O na Marsie jest naprawdę wiele.

Czytaj też: Na Słońcu miał miejsce rozbłysk najwyższej kategorii. Kieruje się w stronę Ziemi 

W tym przypadku – jak sugerują dane z łazika Curiosity – na dnie hipotetycznego jeziora, w którym operuje należący do NASA pojazd, znajdują się fizyczne dowody. Dokładniej rzecz biorąc, chodzi o mineraloidy zwane opalami. O eskapadzie łazika w obrębie krateru Gale możemy przeczytać na łamach Journal of Geophysical Research: Planets

Dlaczego opale miałyby być wskazówkami w kontekście poszukiwania wody i życia na Czerwonej Planecie? Przyczyna jest bardzo prosta: aby doszło do powstania tego mineraloidu, bogate w krzemionkę skały muszą wejść w interakcję z wodą. Analizując zdjęcia wykonane przez Curiosity, naukowcy doszli do wniosku, że tego typu obiekty są bardzo powszechne na terenie krateru. 

Marsjański krater Gale niemal na pewno był w przeszłości wypełniony wodą

To z kolei wzmacnia twierdzenia o tym, że krater był w przeszłości sporych rozmiarów jeziorem. Travis Gabriel i jego współpracownicy zwrócili również uwagę na dane pochodzące z instrumentu ChemCam, który analizuje skały za pomocą obrazów i spektrometrii. W ten sposób doszli do wniosku, że badane jasne skały prawdopodobnie zawierały bogate w krzemionkę opale.

Badacze nie ograniczyli się jedynie do takiego podejścia. Sprawdzili również dane z innego obszaru i posiłkowali się instrumentem DAN (Dynamic Albedo of Neutrons) zdolnym do pomiaru neutronów wchodzących w interakcje z promieniami kosmicznymi nieustannie “ostrzeliwującymi” Marsa. Te, choć rozpędzone, tracą prędkość w obecności wodoru, który – jak pewnie wiecie – jest jednym ze składników wody. Jeśli w danym miejscu jest stosunkowo dużo wolno poruszających się neutronów, to wskazuje to na obecność skał wodonośnych.

Czytaj też: U nas już po śnieżycach, ale zima na Marsie w pełni

Biorąc pod uwagę rozległe sieci szczelin odkryte w kraterze Gale, rozsądnie jest oczekiwać, że te potencjalnie nadające się do zamieszkania warunki podpowierzchniowe rozciągały się również na wiele innych regionów krateru Gale, a być może także w innych obszarach Marsa. Te środowiska powstały długo po tym, jak dawne jeziora w Kraterze Gale wyschły. podsumowuje Gabriel