Farma fotowoltaiczna powstanie w niezwykłym miejscu. Polska w końcu ma się czym pochwalić

Zielona energia produkowana także na terenie polskich kopalni? Tak. Nie musimy dowiadywać się o kolejnych inwestycjach OZE połączonych z działalnością wydobywczą, które dzieją się za granicą, ponieważ możemy również pochwalić się takim przykładem z naszego kraju. Gdzie dokładnie powstanie farma fotowoltaiczna?
Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

Góry Świętokrzyskie są regionem Polski bogatym w złoża skalne, które można wydobywać i przeznaczać do różnych zastosowań: na materiał budulcowy lub do ekstrakcji konkretnych pierwiastków znajdujących się w skałach. Złoże w kopalni Jaźwica niedaleko Kielc jest już w sporej części wyeksploatowane. Ma ono powierzchnię 43 hektarów i miąższość od 20 do 70 metrów. Obejmuje ono zasoby o wadzie niespełna 40 tys. ton. Na północnej ścianie nieczynnego wyrobiska zostanie zamontowana farma fotowoltaiczna o maksymalnej mocy 3 MW.

W połowie lutego br. oficjalnie podpisano umowę na dostawę i wykonanie instalacji, która będzie zamontowana na zrekultywowanym zwałowisku. Panele słoneczne staną się wizytówką kopalni należącej do Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej INDUSTRIA. Inwestycja jest jednym z kroków na drodze do zielonej transformacji grupy – dowiadujemy się z komunikatu prasowego firmy.

Czytaj też: Tej inwestycji nic już nie zatrzyma. To pierwsza tak wielka farma solarno-wiatrowa w Polsce

Produkowana ze słońca energia elektryczna będzie wykorzystana do zasilenia zakładów produkcyjnych oraz do produkcji zielonego wodoru, żeby w jak największym stopniu dążyć do zeroemisyjności. Warto dodać, że często ściany o ekspozycji południowej w kamieniołomach cechuje wysokie nasłonecznienie, więc lokalizacja paneli słonecznych zdaje się bardzo dobrym rozwiązaniem korzystającym ze sprzyjających tutaj warunków solarnych.

Farma fotowoltaiczna w kopalni. Jakie skały się tu wydobywa?

Warto przyjrzeć się także samej kopalni Jaźwica i wydobywanemu tutaj od lat 60. XX wieku wapieniowi. Potocznie nazywa się skały węglanowe tutaj występujące marmurami kieleckimi. Chociaż marmur jest nazwą skały metamorficznej, to również stosuje się ją do zwykłych wapieni, które dają się polerować. Tutejsze skały pochodzą ze środkowego i górnego dewonu (398-359 mln lat temu) i są reprezentowane przez dolomity (skały zbudowane z minerału dolomitu, który jest węglanem wapnia i magnezu) i wapienie. Są to osady morskie, w których można znaleźć skamieniałości stromatoporoidów, koralowców czy amfiporów.

Czytaj też: Jest wyżej niż Rysy i właśnie ruszyła pełną parą. Oto największa górska farma fotowoltaiczna w Europie

Co ciekawie, marmury kieleckie mają także wartość estetyczną i są wykorzystywane jako elementy architektoniczne, detale w budynkach i posadzki.