Dominacja układów MediaTeka na rynku trwa. Dimensity 7200 wniesie ją na nowy poziom
MediaTek od 2020 roku jest na samym szczycie globalnych dostaw układów scalonych, bo w tym właśnie roku wyprzedził w tej kwestii firmę Qualcomm. W 2021 roku producent kontynuował dobrą passę, jako że w drugim kwartale mógł pochwalić się aż 43% udziałem, czyli o 8% wyższym, niż kwartał wcześniej. Skąd te wzrosty? Przede wszystkim przez pielęgnowanie SoC przeznaczonych do smartfonów z niskiej i średniej półki, do których wprowadzał obsługę sieci 5G, co niegdyś nie było wcale tak częste. Firma w ostatnim czasie zaprezentowała wiele nowych modeli układów SoC, takich jak Dimensity 9200, Dimensity 9000 Helio G9 czy właśnie Dimensity 7200, który ma więcej wspólnego ze wspomnianym flagowcem, niż możecie przypuszczać.
Czytaj też: Tej zmiany w nowych smartfonach pewnie nie zauważysz, a dzięki niej aparaty staną się o niebo lepsze
Zacznijmy od tego, że to Dimensity 9200 jest najpotężniejszym układem SoC firmy MediaTek, który jest produkowany z wykorzystaniem 4-nm procesu technologicznego firmy TSMC drugiej generacji. Łączy w sobie zestaw trzech rodzajów rdzeni obliczeniowych, bo Arm Cortex-X3 o taktowaniu 3,05 GHz, trzy Cortex-A715 i cztery Cortex-A510 o taktowaniu odpowiednio 2,85 i 1,8 GHz. Po stronie procesora graficznego MediaTek postawił na GPU Arm Immortalis-G715, dbając też o inne sfery SoC, bo gwarantując wsparcie LPDDR5X-8533, obsługę pamięci masowej UFS 4.0 i łączności Wi-Fi 7, a nawet technologii mmWave.
Jak na jego tle wypada zapowiedziany właśnie Dimensity 7200? Wręcz wzorowo. A trafi do smartfonów nawet dwukrotnie tańszych od modeli, do których trafi flagowy Dimensity 9200. Najważniejsze jest to, że wykorzystuje również 4-nm proces technologiczny i rdzenie CPU na bazie architektury Armv9, co już na starcie zapewnia ciekawe podobieństwa między tymi dwoma układami zupełnie odmiennej klasy.
Czytaj też: Motorola sypnęła nowymi smartfonami z kultowej serii Moto G. Sprawdzamy, dla kogo będą najlepszym wyborem
Oczywiście w Dimensity 7200 nie ma co liczyć na rdzeń Cortex-X3. Zamiast tego MediaTek postawił na połączenie dwóch rdzeni Cortex-A715 i o taktowaniu 2,8 GHz z sześcioma rdzeniami Cortex-A510 nastawionymi na zapewnianie możliwie najbardziej energooszczędnej pracy. Po stronie wydajności graficznej opowiada się 4-rdzeniowy układ Mali G610, obsługujący maksymalnie 144-Hz wyświetlacze HDR10+ w rozdzielczości Full HD+.
Cięcia widać też w obsługiwanej pamięci, bo Dimensity 7200 radzi sobie z pamięcią operacyjną o taktowaniu na poziomie maksymalnie 6400 Mb/s oraz pamięcią masową UFS 3.1. O Wi-Fi 7 można też pomarzyć – degradacja ograniczyła łączność do Wi-Fi 6E, ale z drugiej strony pozostawiła w spokoju moduł Bluetooth 5.3. Mediatek Dimensity 9200 jest więc znacznie mocniejszym SoC niż Dimensity 7200 pod każdym względem, ale ten drugi i tak sprawia wrażenie świetnego układu przeznaczonego do smartfonów nowej generacji ze średniej półki. Zwłaszcza że na tym warte uwagi cechy Dimensity 7200 się nie kończą.
To nowe SoC MediaTeka doczekało się nowego procesora do przetwarzania obrazu Imagiq 765 z obsługą 14-bitowego HDR ISP i aparatów o rozdzielczości do 200-mpx oraz możliwością jednoczesnego nagrywania z dwóch kamer. Amatorscy twórcy docenią też redukcję szumów z kompensacją ruchu i dostęp do trybów ulepszeń obrazu z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w czasie rzeczywistym, dzięki implementacji APU 650 zaczerpniętego z Dimensity 9200. Gracze odczują na własnej skórze działanie technologii HyperEngine 5.0, która gwarantuje jeszcze płynniejszą rozgrywkę oraz lepsze zarządzanie energią.
Czytaj też: Aparat 489 megapikseli? Tak, i to nie w nowym smartfonie Samsunga – możesz go zrobić sam
Pierwsze smartfony z układem MediaTek Dimensity 7200 mają trafić na rynek jeszcze w trwającym kwartale bieżącego roku… tyle że w Chinach. Nie wiemy jednak na tę chwilę, która dokładnie firma jako pierwsza zapewni pierwszy model z tym SoC, ale pewne jest, że jeśli ten układ wypadnie w praktyce tak samo, jak wypada na papierze, średniaki nowej generacji będą warte szczególnej uwagi. Dimensity 7200 sprawia bowiem wrażenie układu nie do pierwszych lepszych smartfonów ze średniej półki, a tych, które możemy określić mianem premium.