Dwie nowe kamery TP-Link z serii Tapo przypilnują domu i odstraszą intruzów

Portfolio kamer TP-Link z serii Tapo przeznaczonych do monitoringu wzbogaciło się właśnie o dwa nowe modele: Tapo C225 można postawić praktycznie na środku domu, natomiast Tapo C500 sprawdzi się do monitoringu zewnętrznego. Oba modele pracują w oparciu o sieć Wi-Fi i oferują możliwość obrotu w zakresie 360 stopni, a dodatkowo w razie potrzeby emitują sygnał dźwiękowy lub świetlny, który może uciszyć harcujące myszy albo odstraszyć potencjalnego intruza.
Dwie nowe kamery TP-Link z serii Tapo przypilnują domu i odstraszą intruzów

Do wnętrza domu TP-Link poleca model Tapo C225 wykorzystujący przetwornik Starlight o wysokiej czułości. Wbudowana dioda podczerwieni działająca w dwóch trybach (850 i 940 nm) pozwala obserwować otoczenie w słabych warunkach oświetleniowych. Wpuszczanie większej ilości światła do matrycy ułatwia obiektyw o przysłonie f/1.6. 

Kamera rejestruje obraz 2K QHD (2560 x 1440 pikseli), a głowica urządzenia poza obrotem w poziomie w zakresie 360 stopni ma również solidne 149 stopni swobody w pionie. Nagrania mogą być zapisane na karcie pamięci microSD (do 512 GB pojemności) lub w chmurze TapoCare. Kamera może śledzić nawet szybko przemieszczające się obiekty (prędkość obrotowa głowicy dochodzi do 120 stopni na sekundę).

Kamera Wi-Fi do monitoringu TP-Link Tapo C225

Tapo C225 wykorzystuje potencjał sztucznej inteligencji do detekcji ludzi, zwierząt, pojazdów oraz nietypowych dźwięków. Nie ujdą jego uwadze odgłosy tłuczenia szkła, szczekania psa, miauczenia kota, a docelowo będzie w stanie wykrywać także gesty i emocje na twarzy domowników. W razie potrzeby można włączyć fizyczny tryb prywatności przyciskiem na obudowie – obiektyw zostanie wtedy natychmiast opuszczony i osłonięty obudową.

Dwukierunkowa transmisja audio w kamerze TP-Link Tapo C225 przyda się w sytuacji gdybyśmy chcieli pomóc innym domownikom w trakcie naszej nieobecności. Można też wyznaczyć strefy aktywności w domu albo linie, po przekroczeniu których zostaniemy o tym powiadomieni. 

Tapo C500 zadba o monitoring na zewnątrz domu

Jak przystało na urządzenie pracujące na zewnątrz kamera TP-Link Tapo C500 ma certyfikat szczelności IP65, więc jest odporna na różne warunki atmosferyczne. Głowica kamery obraca się w zakresie 360 stopni w poziomie i 130 stopni w pionie. Wszechstronny system montażu urządzenia pozwala przytwierdzić je do ściany, sufitu lub słupa. Dwukierunkowa transmisja audio może się przydać do komunikacji z osobami na zewnątrz domu.

Kamera Wi-Fi do monitoringu zewnętrznego TP-Link Tapo C500

Matryca kamery Tapo C500 rejestruje w trybie ciągłym lub według harmonogramu nagrywania obraz w jakości Full HD (1080p). Tryb nocnej wizji pozwala monitorować otoczenie domu na dystansie do 30 metrów przy praktycznie całkowitej ciemności. Dane zapisywane są na karcie pamięci microSD (do 512 GB pojemności) lub w chmurze TapoCare. Z pewnością przyda się też funkcja nagrywania alarmu o spersonalizowanej treści.

Czytaj też: Test TP-Link Tapo C420S2. Bezprzewodowa wolność i najprostsza instalacja kamer ever

Obie kamery współpracują z asystentami głosowymi Alexa oraz Google. Zarządzanie sprzętem ułatwia aplikacja mobilna Tapo dla systemów iOS oraz Android. Na jednym ekranie możemy jednocześnie obserwować podgląd z 4 kamer, ale jeden system zapamiętuje łącznie do 32 takich urządzeń. Model Tapo C225 kosztuje 310 zł, a za zewnętrzny Tapo C500 trzeba zapłacić 230 zł. Sprzęt objęty jest dwuletnią gwarancją.