Najlepsza farba do ścian. Nie oberwiesz od żony za zły kolor, a wolny weekend zapewnisz sobie od ręki

W życiu każdego mężczyzny przychodzi dzień paskudnego wyboru. Dzień, w którym każda decyzja jest zła, chyba że została podjęta przez żonę. To dzień remontu. Naukowcy mają jednak rozwiązanie również na tak wielkie problemy i co tu dużo mówić, najnowsze dzieło prosto z University of Central Florida (UCF) to wręcz najlepsza farba na ściany, którą możemy sobie wyobrazić. Przynajmniej dla żonatych mężczyzn, lubiących prace domowe.
Najlepsza farba
Najlepsza farba

Ta innowacyjna farba jest niczym najlepszy przyjaciel mężczyzny. Taką naukę lubimy

Zmiana wystroju wnętrza zwyczajnym zmienieniem kolorów ścian, to bardzo ciekawy proces w związkach. Szykuje się długi weekend, pada temat pomalowania ścian “przy okazji” i tak oto zaczyna się zabawa. Z jednej strony są ci mniej doświadczeni w związku mężczyźni, który chcą zabłysnąć niebywałą zaradnością, a z drugiej ci, którzy niejedno malowanie mają już za sobą. 

Ci pierwsi będą chcieli zapewne wykazać się inicjatywą i w tajemnicy zrobić partnerce niespodziankę, dobierając “idealny” kolor farby, a ci drudzy nawet nie zaprzątają sobie tym głowy. Zwyczajnie wiedzą, że prędzej czy później i tak będą musieli wybrać się na wspólne zakupy i tym samym długie zastanawianie się, czy wybrać biel południowej, czy północnej strony Alp. Wszystko to tylko po to, żeby w najbliższy wolny dzień upaćkać się w farbie przy malowaniu i dalej zastanawiać się nad rodzajami białego koloru. 

Czytaj też: Naukowcy chcą uwolnić elektronikę od akumulatorów. Energię chcą czerpać z… farby

Naukowiec z UCF wynalazł jednak rozwiązanie problemu wyboru farby, który przyda się obu typom mężów. Opracował bowiem zupełnie nową farbę, nieposiadającą w ogóle pigmentów, która może zmieniać kolor za pomocą jednego przycisku. W dążeniu do jej opracowania inspirował się sposobem, w jaki motyle wytwarzają kolory na swoich skrzydłach za pomocą nanostruktur, które odbijają światło. 

Dlatego też farba zastąpiła pigmenty na rzecz cienkich warstw metalu i materiałów dielektrycznych, które mogą być dostosowane do odbijania różnych długości fal światła. Pamiętajmy, że kolory tak naprawdę “nie istnieją”. W praktyce są one związane z promieniowaniem elektromagnetycznym o pewnym zakresie długości fal widocznych dla ludzkiego oka, dlatego nie są nieodłącznymi właściwościami materii, ale raczej zależą od tego, jak obiekt pochłania, odbija, emituje lub zakłóca światło.

Najlepsza farba do ścian, zmieniająca kolor – jak to działa?

Dzięki opisanej wyżej technologii ta innowacyjna farba jest w stanie “zmieniać kolory” i to w stosunkowo prosty (dla użytkownika) sposób, bo reagując na napięcie, które zmienia jej właściwości optyczne, więc innymi słowy, można ją zaprogramować i podpiąć do aplikacji. Mówiąc dokładniej, napięcie zmienia kolor farby poprzez wpływ na elektrony w farbie, na wskutek czego elementy w niej ulegają tymczasowej rearanżacji, a elektryczna stymulacja elektronów powoduje, że zmieniają one odcień lub barwę.

Czytaj też: Najbielsza farba na świecie odchudzona. Może już trafiać na samoloty i samochody

Tego typu “zmienna farba” bez pigmentów może mieć inne właściwości niż zwykła farba pod względem trwałości, gładkości i wpływu na środowisko. Tych szczegółów niestety naukowiec nie zdradził i na tę chwilę nie wiemy nawet, kiedy i czy w ogóle wynalazek ten zacznie ratować mężów przed farbowym koszmarem. O jej komercjalizacji nie wiadomo bowiem nic, a szkoda. Wyobraźcie tylko sobie, jak wiele wolnych weekendów mógłby zagwarantować sobie ktoś naprawdę sprytny (i bardzo niemiły), ukrywając istnienie takiej farby i godząc się na każdą prośbę żony o zmianę koloru ściany. Oczywiście zapewniając jednocześnie, że z tym wszystkim poradzi sobie sam, a w tym czasie wyjazd partnerki do teściowej będzie świetnym wyborem.