Najbielsza farba na świecie odchudzona. Może już trafiać na samoloty i samochody

Zespół naukowców z Purdue University przez ostatnie lata zajmuje się rozwojem wyjątkowej farby. Tym razem wpadli w światło reflektorów po tym, jak ich najbielsza farba na świecie została odchudzona na tyle, aby móc trafiać już na środki lokomocji – od samochodów, po pociągi i na samolotach kończąc. Nie obyło się jednak bez sporych zmian, bo finalnie nowa receptura farby różni się względem oryginału.
Najbielsza farba na świecie
Najbielsza farba na świecie

Naukowcy odchudzili “alternatywę klimatyzatorów”. Jak najbielsza farba na świecie może zawalczyć z globalnym ociepleniem?

W zeszłym roku ten zespół naukowców pochwalił się opracowaniem najbielszej na świecie farby, która była w stanie odbijać 98,1% światła słonecznego. Możecie wyobrazić sobie, jak wielki potencjał chłodzenia w niej drzemie, ale jako że nic nie jest idealne i wszystko można ulepszyć, to też postanowili zrobić naukowcy. Skupili się jednak nie na zwiększaniu jej “białości”, a uczynieniu z niej potencjalnie cieńszej i lżejszej powłoki. Wymagało to sporych zmian, bo m.in. zastąpienia głównego składnika oryginalnej receptury.

Czytaj też: Największe ogniwo akumulatorowe LFP w Europie pochodzi z Bałkanów! Wiemy, kiedy trafi do sprzedaży

Tak jak pierwotna wersja ultrabiałej farby bazowała na siarczanie baru, który został dodany do mieszanki w postaci cząsteczek o różnej wielkości i różnej zdolności do rozpraszania światła, tak ta druga wykorzystuje azotek boru w postaci heksagonalnych nanopłytek. Nowa wersja jest gorsza względem pierwszej, bo oferuje współczynnik odbicia słonecznego na poziomie 97,9%, ale do osiągnięcia tego poziomu wymaga nie 400-mikronowej, a zaledwie 150-mikronowej warstwy.

Czytaj też: Tak proton porusza się w wodzie. Rozwiązanie zagadki przyszło po ponad 200 latach

Nowa farba jest nie tylko cieńsza, ale ma też mniejszą gęstość i dlatego waży około 80% mniej. Wprawdzie nie jest to coś, co jest cenne w przypadku np. budynków, których samo pokrycie farbą może obniżyć ich temperaturę wewnątrz tak skutecznie, jak klimatyzator, ale kiedy w grę wchodzą wrażliwe na wagę środki lokomocji, sprawa zmienia się o 180 stopni. Nic więc dziwnego, że z farbą o tak ogromnym potencjale naukowcy próbują opatentować swoje dzieło i prowadzą obecnie rozmowy w celu jej komercjalizacji.

Czytaj też: Zęby znalezione w Chinach mogą zmienić nasze rozumienie ewolucji. To pierwsze takie odkrycie w historii

Użycie tej farby pomoże schłodzić powierzchnie i znacznie zmniejszy zapotrzebowanie na klimatyzację. To nie tylko oszczędza pieniądze, ale zmniejsza zużycie energii, co z kolei zmniejsza emisję gazów cieplarnianych. I w przeciwieństwie do innych metod chłodzenia, ta farba wypromieniowuje całe ciepło w głęboką przestrzeń, co również bezpośrednio schładza naszą planetę. To dość niesamowite, że farba może zrobić to wszystko– powiedział jeden z naukowców.