Oto ultralekkie panele słoneczne. Wkrótce każdy będzie mógł je kupić

Firma Systovi zaprezentowała na targach BePositive swój najnowszy produkt. Są nim ultralekkie panele słoneczne. Czy taka specyfikacja będzie przełomowa dla fotowoltaiki?
Oto ultralekkie panele słoneczne. Wkrótce każdy będzie mógł je kupić

O tym się jeszcze przekonamy, ale już teraz możemy stwierdzić, że właściwości nowych paneli są całkiem imponujące. Wystarczy wspomnieć, że w prototypowej formie takie moduły ważą zaledwie 3 kilogramy na metr kwadratowy. Z uwzględnieniem elementów mocujących mowa natomiast o wyniku rzędu 4 kilogramów na metr kwadratowy.

Czytaj też: Fotowoltaika może działać nawet na morzu. Dlaczego to tak ważne?

W obecnej formie taki pojedynczy panel ma powierzchnię wynoszącą 1,8 metra kwadratowego i moc 330W. Tworzące go ogniwa M6 zostały zamknięte w włóknie szklanym. Z zapowiedzi wynika, że sprzedaż nowych paneli rozpocznie się w 2024 roku. Od 2025 roku nastąpi natomiast przejście na ogniwa M10.

Jeśli chodzi o układ mocujący, to jest on wciąż testowany. W końcowej wersji ma on mieć formę nakładki przytwierdzanej do dachu. Panel nie będzie klejony ze względów bezpieczeństwa, a także dla ułatwienia wymiany, gdyby zaszła taka potrzeba. Co ciekawe, za montaż będą mogli odpowiadać wyłącznie autoryzowani instalatorzy, którzy ukończyli szkolenie w centrum szkoleniowym Cetih w fabryce Systovi.

Ultralekkie panele słoneczne od Systovi ważą zaledwie 3 kilogramy w przeliczeniu na metr kwadratowy

Rynek ultralekkich paneli fotowoltaicznych wciąż się rozwija. Są one szczególnie pożądane w przypadku dachów, które nie są w stanie utrzymać ciężaru konwencjonalnych paneli o konstrukcji szkieletowej. Oczywiście można byłoby je wzmocnić, lecz to byłoby związane z dodatkowymi kosztami. Nic więc dziwnego, iż właściciele takich budynków są otwarci na alternatywne rozwiązania, dzięki którym można uniknąć dodatkowych kosztów. 

Czytaj też: Dylemat fotowoltaiki: lepsze panele słoneczne na lądzie czy na wodzie? “Zwycięzca” wygrywa tylko o 3 proc.

Postępy w zakresie projektowania paneli fotowoltaicznych cieszą szczególnie, gdy zdamy sobie sprawę z tego, jak istotne są takie instalacje w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych. Odnawialne źródła energii, ze słońcem i wiatrem na czele, wydają się kluczem do zwalczania postępujących zmian klimatu, potęgowanych między innymi przez emisje pochodzące z eksploatacji paliw kopalnych, takich jak węgiel, ropa naftowa czy gaz ziemny.