Intel idzie na całość. Nowe procesory przyspieszą dzięki unikalnej pamięci

Dostaliśmy właśnie kolejny element układanki, którą Intel chce sprawić, aby jego nowe procesory Core zapisały się na kartach historii. Poznaliśmy bowiem kolejne szczegóły na temat tego, jakie furtki otwiera dla firmy hybrydowe podejście w projektowaniu.
Intel idzie na całość. Nowe procesory przyspieszą dzięki unikalnej pamięci

Meteor Lake to nadchodzące procesory Core firmy Intel. Właśnie poznaliśmy ich nową tajemnicę

Intel wyjawił w swoim patencie istnienie wyjątkowego pokładu pamięci podręcznej w procesorach Meteor Lake. W rzeczywistości patent ma już na karku ponad dwa lata, ale dopiero teraz technologiczny półświatek zwrócił na niego uwagę z racji niedawnych plotek na temat tego, co ciekawego firma przygotowuje w kwestii swoich nowych CPU. Z tych informacji wynika, że Intel posunie swoje nowe podejście projektowe do granic, bo eksperymentując po raz pierwszy z tworzenia procesorów składających się z wielu matryc krzemowych w pakiecie, podzieli procesor na aż pięć odmiennych elementów.

Czytaj też: Intel i Arm łączą siły. Ten historyczny moment zmieni kształt całego rynku

Mowa o osobnym produkowaniu pięciu różnych rdzeni krzemowych, które finalnie zostaną ze sobą połączone na płytce bazowej, tworząc integralną całość do wsadzenia na laminat ze stykami i pod IHSa. Wśród tych pięciu elementów znajdzie się kompletny procesor graficzny (GPU), procesor centralny (CPU), zestaw do wykonywania operacji wejścia i wyjścia (I/O) danych oraz element SoC (System-on-Chip) z m.in. regulatorami napięcia i kontrolerami. Intel wprowadzi jednak do procesorów Meteor Lake jeszcze więcej – pamięć podręczną L4 o nazwie kodowej Adamantine.

Czytaj też: Intel bierze sprawy w swoje ręce. Opracowano lekarstwo na największą wpadkę Nvidii

Tego typu pamięć podręczna L4 ma służyć do poprawy wydajności i komunikacji między wspomnianymi matrycami procesora oraz optymalizacji uruchamiania i zwiększaniu bezpieczeństwa kontrolera zabezpieczeń. Aktualnie tajemnicą jest jego technologia (nie wiadomo, czy będzie to eDRAM, czy znacznie wydajniejszy typ pamięci SRAM) oraz kwestia różnic pojemności zależnie od wariantu procesora. Pewne jest jednak, że jego pojemność ma być wyrażana w megabajtach, a plotki sugerują, że Intel testuje pojemności rzędu od 128 do 512 MB.

Czytaj też: Nowe Ryzeny robią wrażenie. AMD wybawi graczy od prądożernych procesorów Intela?

Aktualnie nie znamy szczegółów wpływu wydajności takiej pamięci na procesor i tego, czy jest wykorzystaniem okazji, czy potrzebą po podzieleniu procesora na kilka matryc. Intel mógł bowiem opracować Adamantine albo po to, aby rozwiązać problem, który narodził się przy tego typu projekcie, albo wnieść go na nowe wyżyny w poszukiwaniu okazalszej wydajności.