Potężny rozbłysk słoneczny uwieczniony przez okołoziemskiego satelitę. Nasza gwiazda wciąż szaleje

Solar Dynamics Observatory to satelita, którego misją kieruje NASA. Dzięki jego działalności udało się uwiecznić niezwykle silny rozbłysk słoneczny, do jakiego doszło na powierzchni naszej gwiazdy.
Potężny rozbłysk słoneczny uwieczniony przez okołoziemskiego satelitę. Nasza gwiazda wciąż szaleje

Słońce ostatnimi czasy nie daje o sobie zapomnieć. Jego rosnąca aktywność sprawia, że coraz częstsze stają się różnego rodzaju eksplozje. Jedna z takowych miała miejsce 28 marca, kiedy to Słońce wyemitowało silny rozbłysk słoneczny. Za sprawą instrumentów znajdujących się na pokładzie Solar Dynamics Observatory astronomowie zyskali możliwość analizy tego wydarzenia.

Czytaj też: Słońce nie odpuszcza! Zapowiada się kolejna burza magnetyczna

Rozbłysk słoneczny jest związany z bardzo gwałtowną i intensywną emisją promieniowania z powierzchni Słońca. Zazwyczaj dzieje się tak za sprawą wahań magnetycznych w obrębie atmosfery naszej gwiazdy. W zależności od tego, gdzie zostanie skierowana emisja i jakie będzie jej natężenie, mogą pojawić się zakłócenia w ziemskim polu magnetycznym oraz atmosferze.

Konsekwencje tych zjawisk są bardzo zróżnicowane. Mogą obejmować zarówno całkiem przyjemne zjawiska, takie jak zorze polarne pojawiające się na niebie, jak i znacznie bardziej niemile widziane efekty. Zalicza się do nich przede wszystkim zakłócenia komunikacji, awarie satelitów krążących wokół Ziemi, a nawet uszkodzenia sieci energetycznych.

W zależności od natężenia rozbłysków, przypisuje się je do kilku różnych kategorii. Za najbardziej intensywne uznaje się rozbłyski klasy X. Są one rzecz jasna także najrzadziej spotykane, co stanowi pocieszenie dla wszystkich tych, którzy obawiają się utraty dostępu do prądu bądź internetu. O tym, jak poważne mogą być konsekwencje nieprzewidywalnej aktywności Słońca najlepiej świadczy historia burzy magnetycznej roku 1859. Gdyby wydarzenia z połowy XIX wieku się powtórzyły, to moglibyśmy spodziewać się nawet całkowitej awarii internetu, nie wspominając o sieciach energetycznych całego świata.

Rozbłysk słoneczny uwieczniony przez Solar Dynamics Observatory miał miejsce 28 marca

Rozbłysk słoneczny z 28 marca został sklasyfikowany jako X1.2. Wykorzystany do jego obserwacji satelita Solar Dynamics Observatory jest wyposażony w trzy instrumenty naukowe, które stale obserwują Słońce na kilku długościach fal. Trwająca od 2010 roku misja jak do tej pory przyniosła liczne dane dotyczące tego, jak funkcjonuje pogoda kosmiczna oraz jaki jest jej wpływ na Ziemię.

Czytaj też: Na Słońcu powstała gigantyczna dziura. Emitowane przez nią cząsteczki są rozpędzone do niewyobrażalnych prędkości

Aktywność Słońca będzie najprawdopodobniej rosła do 2025 roku. Jest to związane z 11-letnimi cyklami słonecznymi. Obecny, opisany numerem 25, okazał się nieco bardziej burzliwy, niż można było oczekiwać. I choć daleko nam jeszcze od realizacji katastroficznych scenariuszy, to bez wątpienia należy przyzwyczaić się do coraz częstszych efektów burzliwego okresu, w jaki weszła nasza gwiazda. Cóż, najbliższe miesiące mogą okazać się nieco stresujące.