Nowy elektryczny rower Porsche jest dokładnie taki, jak możecie oczekiwać – drogi i wyjątkowy

Porsche pokazało swój nowy elektryczny rower o nazwie Cross Performance, który doczekał się wariantu EXC, ale jak zaraz się przekonacie, ten “dodatkowy wariant” jest bardzo, ale to bardzo naciągany z racji niewielu nowości, które wprowadza.
Nowy elektryczny rower Porsche jest dokładnie taki, jak możecie oczekiwać – drogi i wyjątkowy

Prawie 60000 zł za elektryczny rower Porsche Cross Performance. Czy to już przesada?

Zgodnie z oczekiwaniami, nowy elektryczny rower Porsche nie jest “kolejnym zwyczajnym e-bike” w niskiej cenie. Jak na elitarną markę przystało, projektanci postarali się o to, aby jazda na rowerem oficjalnie nazywanym mianem Porsche eBike Cross Performance była czystą przyjemnością, a inni rowerzyści spoglądali na niego z zazdrością. Ten rower elektryczny jest bowiem przykładem dzieła najwyższej klasy, które łączy w sobie design i wydajność Porsche z doświadczeniem i technologią Rotwild Bikes.

Czytaj też: Elektryczne rowery czeka rewolucja. Nowy system napędu sprawi, że będą jeszcze lepsze

Dzięki silnikowi, akumulatorowi, zawieszeniu i hamulcom z wysokiej półki oraz ramie z włókna węglowego, jest to rower odpowiedni do jazdy w praktycznie każdym terenie, a jak na dzieło Porsche przystało, odzwierciedla wartości marki, takie jak innowacyjność, jakość i ekskluzywność. Cross Performance wykorzystuje silnik Shimano EP-801 z dwoma profilami jazdy i aż 15 parametrami wspomagania o mocy 250 watów i 85-Nm momencie obrotowym, przez co wyróżnia się swoim zaawansowaniem oraz konfigurowalnością z poziomu aplikacji E-Tube Project. Jeśli idzie o zasięg na jednym ładowaniu, akumulator jest schowany w ramie, ma pojemność rzędu 630 Wh i może zapewnić zasięg do 100 km w zależności od trybu jazdy i terenu. Jego naładowanie do 80 procent ma z kolei trwać zaledwie w 2,5 godziny z wykorzystaniem szybkiej ładowarki.

Czytaj też: Rift to nie kolejny zwyczajny elektryczny rower, a terenowa bestia

Idąc dalej w szczegóły specyfikacji, Porsche eBike Cross Performance wykorzystuje pełne zawieszenie Fox Factory, które zapewnia 120 mm skoku z przodu i 100 mm skoku z tyłu, układ hamulcowy Magura MT7 z czterotłoczkowym zaciskiem wykonanym z kutego aluminium oraz zestaw obręczy Crankbrothers Synthesis Enduro Carbon o różnym napięciu szprych na przednim i tylnym kole. Najważniejszy wyróżnik? Wykonana z włókna węglowego rama, której projekt czerpie inspirację z Porsche 911 i elektrycznego Taycana. W ogólnym rozrachunku jest lżejsza niż większość innych ram rowerowych, co przekłada się na 21-kilogramową wagę całości.

Czytaj też: Nie uwierzycie, jak stare są elektryczne rowery. Yamaha zaprezentowała unikalny model

Finalnie więc można powiedzieć, że nowy elektryczny rower Porsche robi wrażenie, ale musimy pamiętać, że to przecież Porsche, a więc synonim wysokiej ceny. Nie inaczej jest w przypadku Cross Performance, bo ten e-bike kosztuje 12900 euro, czyli 58500 zł, podczas gdy jego wariant Cross Performance EXC 13900 euro, a więc prawie 63000 zł. Te dodatkowe 5500 zł nie dodają nic nowego do oryginału, ale za to pozwalają kupującym tchnąć w rower więcej unikalności za sprawą ekskluzywnych wariantów kolorystycznych ramy od Porsche Exclusive Manufaktur. Nie są to więc niskie ceny, jak za rower, który nie jest zbyt wszechstronny, ponieważ został zaprojektowany głównie do jazdy terenowej i trudnych terenów.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!