LG Smart 32SQ780S to najsprytniejszy monitor, jaki trafił na moje biurko

LG Smart 32SQ780S jest monitorem, któremu przyglądałem się od dłuższego czasu. Miałem okazję zobaczyć go przez chwilę na targach IFA w Berlinie i w końcu jest! Mam go na biurku i oddanie go będzie stanowić niemały problem.
LG Smart 32SQ780S to najsprytniejszy monitor, jaki trafił na moje biurko

LG Smart 32SQ780S jest królem estetytki

Bardzo trudno jest wskazać bardziej estetyczny monitor niż LG Smart 32SQ780S. Jest pozbawiony wszelkich zbędnych elementów, a jeśli odpowiednio przyłożymy się do podłączenia go, można wręcz powiedzieć, że jest też pozbawiony… kabli. To zasługa specjalnego kanału w ramieniu, przez który można przepuścić wszystkie niezbędne przewody. Osoby lubiące mieć czyste biuro będą tym zachwycone.

Pod względem wizualnym monitor jest bardzo prosty. Ekran z trzech stron otaczają symetryczne ramki, a dolna, choć nieco grubsza, nie kłuje w oczy. Jej grubość wynika z umieszczenia w niej dwóch głośników o mocy 2x 5W. W zasadzie jedynym elementem, do którego mógłbym się przyczepić, są dosyć mocno rzucające się w oczy porty USB na prawym boku obudowy, ale dzięki temu są bardzo użytecznym elementem wyposażenia. Na plus mamy za to białe kable w zestawie, łącznie z białym kablem HDMI oraz dodatkowym przedłużaczem przewodu zasilania. To bardzo miły dodatek.

W ramieniu Ergo siła! To ono jest jednym z najważniejszych elementów LG Smart 32SQ780S

Ramię Ergo monitora LG Smart 32SQ780S pozwala na ustawienie ekranu w niemal dowolnym położeniu. Samo ramię daje nam też bardzo szerokie możliwości zaaranżowania przestrzeni na i wokół biurka.

Montujemy je do blatu, a dzięki temu monitor nie ma klasycznej podstawy. Ramię możemy przymocować do dowolnej, nawet bocznej krawędzi biurka za pomocą zacisku typu C, a grubość blatu nie robi tutaj większego znaczenia. Bez problemu można je przykręcić do cienkiego, jak i grubszego blatu. Wszystko to w całości wykonujemy ręcznie, nie potrzebujemy do tego żadnych dodatkowych narzędzi.

Ramię Ergo ma długość 180 mm i pozwala na obrót na boki o +/- 280 stopni, obrót monitora do pionu o 90 stopni, regulowanie wysokości o 13 mm i kąta nachylenia o 25 stopni. Nie wiem, czy istnieje monitor innej firmy, który pozwalałby na tak szeroką regulację pozycji ekranu. Możemy go dosłownie przemieszczać dookoła całego biurka, bez konieczności przesuwania znajdujących się na nim przedmiotów.

Dzięki takiemu rozwiązaniu monitor staje się najmniej inwazyjnym elementem biurka, bo zajmuje na nim jakieś 7-8 cm, bo mniej więcej tyle mierzy podstawa zacisku. To pozwala przymocować w zasadzie nie tylko do biurka, ale choćby jakieś szafki czy parapetu. Bo dlaczego nie?

Smartfon dla skali – dokładnie tyle miejsca na biurku zajmie Wam monitor LG Smart

Dodajmy tutaj, że regulacja pozycji ekranu jest banalnie prosta. Ramię Ergo porusza się z bardzo lekko i po przełamaniu pierwszego, delikatnego oporu kompletnie nie wymaga użycia siły. Ale jednocześnie skutecznie utrzymuje ekran w miejscu. Jakieś przypadkowe szturchnięcie monitora nie spowoduje, że ten zacznie się przemieszczać. Może trochę niezdrowo się tym zachwycam, ale ramię Ergo to genialne rozwiązanie.

Czytaj też: Test LG Flex TV – przerośnięty absurd czy genialne rozwiązanie?

Porozmawiajmy o parametrach LG Smart 32SQ780S i o tym, jak się na nim pracuje

LG Smart 32SQ780SLG jest monitorem biurowym z ekranem VA o przekątnej 31,5 cala, rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli i 60 Hz odświeżaniu obrazu. Producent deklaruje jasność na poziomie 250 nitów, kontrast 3000:1 oraz 90% pokrycie palety DCI-P3 i czas reakcji matrycy na poziomie 5ms.

To tyle w teorii, a w praktyce… jest dobrze! Monitor świetnie nadaje się do pracy, nie tylko biurowej. Bardzo dobre odwzorowanie kolorów sprawdza się w amatorskiej pracy ze zdjęciami. Z ciekawości wykonałem też podstawowe pomiary, z których wynika, że jakość obrazu stoi na wysokim poziomie. W trybie obrazu Ekspert mamy tu 100% pokrycie palety barw sRGB, 84% AdobeRGB i 88% DCI-P3, krzywą gamma na poziomie 1.9 i średnią wartość delta E 2,36. Monitor wymaga więc tylko delikatnej kalibracji pod kątem kolorów i z powodzeniem można go wykorzystywać do pracy z multimediami.

Do dyspozycji mamy szereg ustawień obrazu, które możemy wprowadzić ręcznie, albo też zdać się na ustawienia automatyczne, wspierane przez AI, w których monitor sam dobiera parametry obrazu w zależności od wyświetlanych treści.

Częstotliwość odświeżania obrazu powoduje, że bardziej zapaleni gracze nie spojrzą nawet na LG Smart 32SQ780S, ale przy mniej dynamicznych tytułach zdecydowanie daje radę. W strategiach czy grach RPG nie potrzebujemy wysokiej częstotliwości odświeżania, a Cywilizacja VI na ponad 31-calach prezentuje się wybornie! Tryb wyświetlania obrazu w trakcie grania w gry też może być odpowiednio dopasowanych do naszych potrzeb, a wszystko to możemy zmienić w sekcji ustawień nazwanej Panelem Gier.

Czytaj też: Test LG UltraGear 32GQ950-B. Piekielnie drogo, ale czy warto?

LG Smart 32SQ780S to nie tylko monitor. To prawdziwy ekran multimedialny

Cały czas specjalnie piszę Wam o monitorze, ale LG Smart 32SQ780S to zdecydowanie coś więcej. Ekran multimedialny to zdecydowanie bardzo dobre określenie, bo urządzenie działa pod kontrolą systemu webOS. Dokładnie tego samego, który znajdziemy w telewizorach LG, co przekłada się na niemal takie same możliwości. W zasadzie poza jedną, do LG Smart 32SQ780S nie podłączymy telewizji linearnej za pomocą klasycznego wejścia antenowego. Ale wystarczy podłączyć do niego dekoder przez port HDMI i telewizja stoi przed nami otworem.

System web OS czyni z LG Smart 32SQ780S w zasadzie pełnoprawny telewizor. Mamy tu dostęp do praktycznie wszystkich popularnych aplikacji serwisów VOD, czy aplikacji stacji telewizyjnych jak Polsat Box czy TVN24 Go.

Przekątna 31,5 cala jest idealna do oglądania filmów z bliskiej odległości podczas siedzenia przy biurku. Do tego mamy bardzo dobrą jakość obrazu, dodatkowo poprawioną dzięki obecności dedykowanych trybów, takich jak np. Filmmaker Mode, również znany z telewizorów LG. Możemy też ustawić uruchamianie go automatycznie, wówczas kiedy monitor wykryje, że oglądamy film, automatycznie uruchomi odpowiedni tryb wyświetlania obrazu.

Sam web OS i interfejs monitora działają bardzo sprawnie, a obsługiwać go możemy z poziomu wygodnego pilota lub niewielkiego dżojstika na tylnej ściance obudowy.

W tym miejscu powiedzmy sobie też o portach. Poza wspomnianymi wcześniej dwóch portach USB na prawym boku obudowy, z tyłu znajdziemy gniazdo LAN, USB-C, USB-A, 2x HDMI (w tym jedno eARC) oraz gniazdo zasilania. Na szczególną uwagę zasługuje port USB-C, który służy nie tylko do przesyłania obrazu, ale też możemy nim jednocześnie ładować laptopa z mocą 65 W. Czyli taką, z jaką ładuje się większość ultrabooków.

LG Smart 32SQ780S jest synonimem wygody i ergonomii

LG Smart 32SQ780S zrobił na mnie wrażenie podczas pierwszych zapowiedzi, podczas pierwszego kontaktu na targach IFA i nie inaczej jest po tym, jak wylądował na moim biurku. Mogłoby się wydawać zwykły przedmiot codziennego użytku – monitor. A ja już od prawie dwóch tygodni niezmiennie jaram się tym, że mogę sobie dowolnie przesuwać ekran wokół biurka, zmieniając przy tym pozycję pracy i dzień mija mi… przyjemniej. A dzięki temu mam znacznie więcej wolnego miejsca wokół siebie.

Ramię Ergo pozwala nie tylko na praktycznie dowolną aranżację miejsca pracy, ale też widzę dla niego wiele praktycznych zastosowań. Umieszczając go w dowolnym miejscu pracy, prostym ruchem ręki możemy komuś pokazać treści wyświetlane na ekranie, dosłownie przesuwając go innej osobie przed oczy.

A to tylko początek zalet monitora LG Smart 32SQ780S, bo mamy tu port USB-C do przesyłania obrazu i ładowania laptopa, bardzo dobrą jakość wyświetlanego obrazu i system webOS, który w zasadzie jednym kliknięciem zmienia monitor w wielofunkcyjny ekran multimedialny.

Została nam jeszcze jedna ważna informacja – cena. LG Smart 32SQ780S kosztuje 2198,99 zł i od dłuższego czasu zastanawiam się, dlaczego nie jest o co najmniej 1000 zł wyższa, bo zwyczajnie mogłaby być, a dalej byłaby korzystna.

Lokowanie produktu: LG