Na ten smartfon czekaliśmy latami. Składany Google Pixel Fold prezentuje się spektakularnie

Google I/O 2023 obfitowało w nowości, które wstrząsną Internetem, a co za tym idzie – także naszą codziennością. Jednocześnie gigant z Mountain View wstrząśnie rynkiem elektroniki użytkowej, wprowadzając nań smartfon, na który czekaliśmy od bardzo dawna. Szanowni Państwo, wysoki sądzie – to jest Google Pixel Fold.
Na ten smartfon czekaliśmy latami. Składany Google Pixel Fold prezentuje się spektakularnie

2023 zapamiętamy jako rok, w którym składane smartfony nabrały wiatru w żagle. Dziś liczy się nie tylko Samsung czy Motorola, bo swoje składane smartfony mają już najważniejsi rywale z Chin – Xiaomi, Vivo, Oppo, a przede wszystkim Huawei. Teraz do tej listy dołącza Google, prezentując składaka, na którego czekaliśmy od co najmniej dwóch lat. Google Pixel Fold zachwyca od pierwszego wejrzenia i zwiastuje przyszłość, w której składane smartfony staną się tak powszechne, jak niegdyś telefony z klapką.

Czytaj też: Android 14 zaczaruje Cię sztuczną inteligencją. Wszystkie nowości w jednym miejscu

Co potrafi Google Pixel Fold?

Google projektując swój pierwszy składany smartfon obrał drogę nie Samsunga czy Huaweia, a… Oppo. Pixelowi Fold konstrukcyjnie najbliżej do Oppo Find N2, czyli jest to składak typu nomen-omen fold, ale o bardziej kwadratowych proporcjach po rozłożeniu, niż Galaxy Z Fold 4 czy Huawei Mate X3. Dzięki temu po złożeniu telefon jest bardziej kompaktowy i mieści się w kieszeni bez większego problemu.

Google chwali się też, że Pixel Fold to „najsmuklejszy składak”. Gdy to usłyszałem, pomyślałem sobie: „ciekawe, jak mają zamiar przebić Huaweia Mate X3, który ma raptem 5,3 mm grubości po rozłożeniu”. To akurat się nie udało, gdyż Pixel Fold ma po złożeniu 12,1 mm, czyli jest marginalnie grubszy od Huaweia. Mimo wszystko jest to niebywale smukłe urządzenie o bardzo użytecznych rozmiarach, choć jego masa jest dość potężna, bo składany Pixel waży aż 283 g, czyli więcej nawet od Samsunga Galaxy Z Fold 4.

Jeśli chodzi o rozmiary, Pixel Fold pokochają ludzie, którzy tęsknią za małymi smartfonami, gdyż w złożonej formie jego zewnętrzny ekran ma tylko 5,8”, rozdzielczość 2092 x 1080 px i odświeżanie adaptacyjne do 120 Hz. Po rozłożeniu zaś dostajemy duży ekran 7,6” o proporcjach 6:5, rozdzielczości 2208 x 1840 px i odświeżaniu do 120 Hz

Google Pixel Fold

Konstrukcja wykonana jest z kombinacji stali nierdzewnej (w zawiasie) i szkła Gorilla Glass Victus z przodu i z tyłu. Szkło UTG na wewnętrznym ekranie pokryte jest zaś plastikową warstwą ochronną, jak w innych składanych smartfonach. Całość spełnia też normę odporności na wodę IPX8.

Sercem Pixela Fold jest procesor Google Tensor G2, znany już z Pixela 7 i 7 Pro, odpowiedzialny tak za wydajność, jak za przetwarzanie wszystkich zadań związanych ze sztuczną inteligencją, zarówno tych, które już w Pixelach były, jak i tych, które Google zaprezentował dziś podczas I/O 2023. Wspiera go 12 GB RAM-u i 256 lub 512 GB pamięci w standardzie UFS 3.1. Wydawać by się mogło, że w takim smartfonie nie znajdzie się zbyt wiele miejsca na duży akumulator, a jednak; Pixel Fold oferuje akumulator o pojemności 4821 mAh, obsługujący niezbyt szybkie ładowanie do 30W oraz ładowanie bezprzewodowe w standardzie Qi. Ładowarki niestety nie znajdziemy w zestawie.

Bardziej niż świetna specyfikacja cieszy jednak fakt, iż wraz z Pixelem Fold Google w końcu pokazuje światu wersję Androida dostosowaną do składanych smartfonów. Na pierwszy rzut oka wszystko to, co pokazał Google, widzieliśmy już w smartfonach Samsunga, ale do tego trzeba dodać też wszystkie inteligentne funkcje oraz optymalizację aplikacji pod wykorzystanie nie tylko na składanym ekranie, ale na dwóch ekranach jednocześnie (świetnym przykładem było tu tłumaczenie w czasie rzeczywistym z wykorzystaniem obydwu wyświetlaczy).

Google nie poskąpił też aparatów. Pixel Fold zaoferuje następujące aparaty:

  • 48 Mpix sensor główny
  • 10,8 Mpix z obiektywem ultrawide
  • 10,8 Mpix z obiektywem telefoto
  • 9,5 Mpix aparat przedni
  • 8 Mpix aparat wewnętrzny

Możemy się spodziewać, że aparaty składanego Pixela powalą nas tak samo, jak aparaty tych nieskładanych.

Pixel Fold – cena zaskakuje

To chyba największe zaskoczenie – Pixel Fold nie będzie droższy niż inne składane smartfony. Najnowszy telefon Google’a będzie można kupić już w przyszłym miesiącu w cenie 1799 dol., czyli dokładnie tej samej, co najtańszy wariant Samsunga Galaxy Z Fold 4 w USA. Nie wiemy jeszcze, czy Pixel będzie dostępny w Polsce, ale najprawdopodobniej tak się nie stanie. Na szczęście odkąd mamy Amazon.pl, smartfony Google’a możemy kupić oficjalnym kanałem bez grubaśnej przebitki cenowej powiązanej z importem urządzenia przez niezależne sklepy. Innymi słowy, Pixel Fold powinien być dostępny na Amazon.pl w cenie około 8200 zł, ale ostateczną wartość poznamy dopiero po rynkowej premierze, która nastąpi 27 czerwca.

Google Pixel Fold

Pora na Apple’a

Nie ma co się oszukiwać, choć Google stanowi de facto fundament całego świata smartfonów z Androidem, tak konkurencja podąża nie za nim, a za Apple’em. Gigant z Cupertino uparcie zaś stroni od składanych smartfonów i jeśli wierzyć dotychczasowym informacjom, pokaże składane iPhone’y nie prędzej niż w 2024 roku. Jeśli w ogóle.

Aby składane smartfony mogły zaliczyć prawdziwy boom, Apple musi pokazać składanego iPhone’a. Wówczas bowiem wszyscy konkurenci, którzy tak ochoczo (i bezmyślnie) kopiują każdą nowinkę od Apple’a, najprawdopodobniej będą prześcigać się, byle tylko mieć w ofercie takiego samego składaka.

Samsung już go ma. Google już go ma. Chińczycy już je mają. Ba, nawet Microsoft już go miał (choć pewnie wszyscy zdążyli o Surface Duo zapomnieć). Czy tyle wystarczy, by Tim Cook zobaczył, że ludzie chcą składanych smartfonów?

PS. Obserwujcie Focus Technologie na TikToku!

@focustechnologie

Coraz więcej rzeczy zrobi za nas sztuczna inteligencja, coraz więcej składanych smartfonów na rynku. Oto najciekawsze nowości od Google #google #ai #sztucznainteligencja #pixelfold #focustech

♬ Chill Vibes – Tollan Kim