Turecki Tajfun zostawia rywali daleko w tyle. To najpotężniejsza broń w całym regionie

Może uderzać w cele oddalone o kilkaset kilometrów i względem innych broni tego typu w regionie, nie ma sobie równych. Tak w skrócie prezentuje się nowa broń Turcji, która w sferze eksportu jest wręcz “zakazana”.
Turecki Tajfun zostawia rywali daleko w tyle. To najpotężniejsza broń w całym regionie

Turecki Tajfun, czyli najpotężniejszy pocisk balistyczny krótkiego zasięgu w regionie

Aktualnie Turcja ma na służbie jeden pocisk typu SRBM (Short Range Ballistic Missile), który został zaprezentowany stosunkowo niedawno, bo w 2017 roku. Mowa o pocisku Bora-1, cechującym się zasięgiem rzędu 280 kilometrów, a więc skromnym. Najwyraźniej dostrzegło to również samo państwo, postanawiając pójść o krok dalej ze swoim nowszym pociskiem Tajfun (z oryginału Tayfun), który doczekał się pierwszego testu 18 października 2022 roku. Nie czekaliśmy więc aż tak długo na drugi jego test, bo tak się składa, że miał on właśnie miejsce i podobnie jak pierwszy, zakończył się pozytywnie.

Czytaj też: Zabójcza broń w arsenale Turcji. Co potrafią nowe pociski manewrujące?

Pocisk balistyczny Tajfun miał zostać opracowany w tajemnicy przez turecką firmę Roketsan. Jego zasięg wynosi ponoć co najmniej 560 kilometrów, a sama geneza powstania sprowadza się do państwowej chęci uzyskania środka odstraszającego przed regionalnymi rywalami i zmniejszenia zależności od zagranicznych dostawców. Aktualnie dokładna specyfikacja tego pocisku pozostaje tajemnicą, ale jeśli uznamy, że ma związek z pociskiem Bora-1, który dzierży 470-kilogramową głowicę i cechuje się 50-metrową celnością, to albo ma dokładnie tę samą głowicę, albo jeszcze potężniejszą.

Pewne jest jednak jedno – Tajfun jest pierwszym znanym pociskiem Turcji, który przekracza dozwolony zasięg ustalony przez MTCR, a więc organizację, której członkowie (m.in. Turcja, Polska, USA, Rosja, Japonia) zgadzają się na ograniczanie eksportu pocisków rakietowych o zasięgu ponad 300 km i ładowności ponad 500 kg. Dlatego też pewne jest, że państwo rozwija te pociski tylko na własne potrzeby i trudno się temu dziwić, bo będą one jednymi z najbardziej zaawansowanych SRBM w regionie.

Czytaj też: Turcja ma nową maszynę zniszczenia. Zobacz latającego kolosa o masie ponad 11 ton

Oczywiście Turcja nie zapewni sobie pociskami Tajfun totalnej dominacji w porównaniu do wszystkich okolicznych państw. Przykładowo Iran, który posiada największy i najbardziej zróżnicowany arsenał rakietowy na Bliskim Wschodzie, ma dostęp do pocisków Fateh-110 i Zolfaghar, które mają podobny zasięg i możliwości jak Tayfun. Izrael z kolei ma zaawansowane zaplecze rakietowe, które obejmuje pociski SRBM, takie jak Jericho I i II o zasięgu odpowiednio 500 i 1500 km. Arabia Saudyjska ma w zanadrzu chińskie pociski DF-3A (2800 km) i DF-21 (1700 km), Egipt ma Sakr-80 (300 km) i Vector-1 (450 km), a Syria północnokoreańskie Scud-B, Scud-C, Scud-D i Fateh-110, które mają zasięg kolejno 300 km, 500 km, 700 km i 300 km.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!