Tym sprzętem Apple chce zmienić świat. Wiemy, co siedzi w środku gogli Vision Pro

Opowiadaliśmy już o tym, jak to Apple Vision Pro to odważny i pioruńsko drogi skok w nieznane, a dziś mamy dla was szczegóły na temat tego sprzętu, którym Apple chce zmienić świat.
Tym sprzętem Apple chce zmienić świat. Wiemy, co siedzi w środku gogli Vision Pro

Apple chce zmienić świat zestawem Vision Pro. Co już wiemy o tym sprzęcie?

Zestaw Vision Pro firmy Apple to zapowiedziane niedawno urządzenie, które łączy rzeczywistość wirtualną (VR) i rzeczywistość rozszerzoną (AR) w jednym zestawie z łącznością z ekosystemem Apple. Wiele już na jego temat zostało powiedziane i to łącznie z tym, do czego może się przydać, a jest tego naprawdę wiele. Są bowiem szanse, że Vision Pro pobudzi cały rynek VR, MR i AR, czyli różnego stopnia cyfrowych rzeczywistości, co przełoży się na wzrost funkcji oraz wagi tej technologii w naszym codziennym życiu. Jeśli nie bezpośrednio za sprawą sprzętu Apple’a, który jest zresztą bardzo drogi, to przynajmniej pośrednio i w następnych latach.

Czytaj też: Odbieranie połączeń na telewizorze? Takie rzeczy nie tylko u Apple’a

W gruncie rzeczy Apple powiedział już wiele na temat Vision Pro, ale na pierwszych zapowiedziach omijało temat jednej z najważniejszych cech zestawu – częstotliwości odświeżania ekranów. Wiemy, że ten zestaw będzie w pewnym sensie wydajnym komputerem, jako że doczeka się procesora M2 oraz R1, które odpowiadają za napędzanie (kolejno) podstawowego oprogramowania oraz sfery VR/AR. Poza tym ten drugi procesor będzie odbierał informacje z pięciu czujników, sześciu mikrofonów i dwunastu kamer optycznych, a pierwszy będzie odpowiedzialny za zarządzanie dwoma wyświetlaczami.

Czytaj też: Apple o czymś zapomniał. Sztuczna inteligencja zdaje się nie istnieć w Cupertino

Apple wyjawił, że każdy wyświetlacz micro-OLED dedykowany jednemu oku będzie cechował się rozdzielczością ponad 4K, co przełoży się na łączną rozdzielczość rzędu 23 milionów pikseli. Na tym kończyły się informacje na temat wyświetlaczy, ale w materiale dla deweloperów firma ujawniła, że te wyświetlacze będą odświeżane zazwyczaj 90 razy na sekundę, co oznacza, że będą 90-hercowe. Ich maksymalne odświeżanie wyniesie jednak 96 Hz, ale w gruncie rzeczy będzie dostosowywane dynamicznie i automatycznie podczas różnych aktywności, wynosząc np. 24 Hz podczas oglądania filmów.

Czytaj też: Oto serce najpotężniejszych komputerów Mac. Apple M2 Ultra ustanowił nowy poziom wydajności

Rzeczywistość wirtualna, mieszana i rozszerzona, to oczywiście doskonale znany nam temat, który jest z nami od lat, ale są szanse, że kiedy wejdzie do niego Apple, ulegnie znaczącemu rozszerzeniu, kiedy napływ gotówki zachęci inne firmy do rozwijania tych technologii. Tam, gdzie jest zainteresowanie konsumentów, jest też ogromny budżet na to, aby sprostać popytowi i zarobić krocie. Póki co jednak pewne jest, że sprzęt Apple’a trafi do nielicznych, jako że kiedy zadebiutuje w 2024 roku będzie kosztował aż 3499 dolarów i na start kupić będzie go można wyłącznie w Stanach Zjednoczonych.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!