Wraca jedna z moich ulubionych marek smartfonów. Fairphone 5 pozytywnie zaskakuje

Śpieszmy się kochać smartfony, bo tak szybko tracą aktualizacje oprogramowania. Nie wiem jak wy, ale ja mam trochę dość krótkiego czasu życia współczesnej elektroniki i obiema rękami popieram takie inicjatywy jak Fairphone. Na początku roku sam pisałem o tym, że jeden z modeli tego producenta dostaje aktualizację oprogramowania po (ośmiu!) latach od rynkowej premiery, a teraz dzięki uprzejmości Android Authority możemy zobaczyć, co przyniesie ze sobą kolejna generacja. Niestety hardware musi być co jakiś czas poddawany odświeżeniu, dlatego na rynek wielkimi krokami zmierza Fairphone 5.
Fairphone 4 zadebiutował - 5 lat gwarancji i długie wsparcie
Fairphone 4 zadebiutował - 5 lat gwarancji i długie wsparcie

Fairphone 4 trafił na rynek w 2021 roku. Jego posiadacze mogą liczyć nie tylko na 5-letnią gwarancję, ale również mają pewność otrzymywania przez ten czas aktualizacji dla Androida. Jak pokazuje jednak przypadek Fairphone 2, o którym pisałem na początku roku, okres wsparcia może się jeszcze wydłużyć. Tymczasem Android Authority pozyskał z wiarygodnego źródła oficjalne rendery Fairphone’a 5. Na pierwszy rzut oka zmiany względem poprzedniej generacji są widoczne między innymi na samym ekranie (łezkę znaną z przedniego aparatu na samej górze zastąpiła nieco nowocześniejsza konstrukcja typu punch-in).

Wygląda na to, że Fairphone 5 będzie dostępny w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, błękitnej i… przezroczystej (tak, wiem, to nie kolor). Ale właśnie ten ostatni wariant jakoś do mnie najbardziej przemawia. Ale co tam kolor, na tym zmiany się nie kończą, bo gniazdo dla karty SIM oraz karty pamięci microSD zostało w stosunku do Fairphone 4 nieco przesunięte w stronę górnej krawędzi. Nieco więcej porządku zapanowało z tyłu na wyspie aparatów – flash z owalnego został zaokrąglony, co pozytywnie wpływa na spójność designu. Nadal mamy dwa obiektywy (podstawowy i szerokokątny) oraz sensor ToF (Time of Flight).

Nie spodziewałbym się po Fairphone 5 chociażby próby konkurowania w segmencie foto/wideo z bardziej zaawansowanymi konstrukcjami. Oczywiście będzie jakaś progresja względem poprzedniej generacji, ale bez fajerwerków. Tutaj nacisk jest kładziony na zupełnie inne aspekty. Na pewno pozostanie możliwość wymiany baterii, co ostatecznie potwierdza jeden z renderów. Inny pokazuje konstrukcję telefonu rozłożoną na czynniki pierwsze, co sugeruje, że każdy element będzie można w razie awarii kupić od producenta i samemu wymienić. No i to jest dla mnie tzw. sztos. Chciałbym więcej takich.

Czytaj też: Smartfon z Androidem z 2015 r. wciąż działa i ma się dobrze. Potrzebujemy więcej producentów takich jak Fairphone

Niestety dostarczone Android Authority rendery nie potrafią mówić. Nie wiemy zatem, jak specyfikacja techniczna Fairphone 5 ma się do jego poprzednika. Warto jedynie przypomnieć, że Fairphone 4 miał na pokładzie Snapdragona 750G, 6 albo 8 GB pamięci RAM i 128 lub 256 GB miejsca na dane. o pojemności 3905 mAh można było naładować do połowy w 30 minut (ładowarka o mocy minimum 20W). Wariant z 2021 roku ma ekran 6,3″ Full HD+, a jego obudowa spełnia normę IP54 (odporność na zachlapanie).

Fairphone 4 to nadal smartfon wart rozważenia. Do 26 czerwca producent oferuje na ten model 50 euro rabatu, co oznacza, że za wariant 6/128 trzeba teraz zapłacić równowartość 529 euro (ok. 2300 zł). Pewnie, za takie pieniądze kupicie na pewno smartfon o lepszych parametrach, ale nie wymienicie w nim tak łatwo baterii, ekranu albo innego komponentu, który na skutek nieszczęśliwego incydentu odmówi posłuszeństwa. Do tego dostajecie aż pięć lat gwarancji. Wydaje mi się, że wraz z upływem czasu zaczniemy zwracać większą uwagę na trwałość elektroniki. W końcu będziemy musieli, bo przyszłość naszej planety nie rysuje się w optymistycznych barwach.

PS – po więcej materiałów najwyższej jakości zapraszamy na Focus Technologie. Subskrybuj nasz nowy kanał na YouTubie!