Panele słoneczne można ponownie wykorzystać. Jeden z ich składników okazał się szczególnie przydatny

Sporo mówi się o konieczności znalezienia sposobu na ponowne wykorzystywanie komponentów używanych w produkcji fotowoltaiki. Jak pokazują naukowcy z Belgii, panele słoneczne faktycznie mogą się jeszcze przydać – nawet po zakończeniu okresu ich eksploatacji.
Panele słoneczne można ponownie wykorzystać. Jeden z ich składników okazał się szczególnie przydatny

Rzeczeni badacze działali razem w ramach projektu Resilex, a ich kluczowym osiągnięciem wydaje się wykorzystanie krzemu odzyskiwanego z paneli słonecznych do produkcji akumulatorów. Te ostatnie są montowane na przykład w elektrycznych samochodach i powinny doprowadzić do wzrostu szybkości ich ładowania oraz zwiększenia dystansu, jaki zostanie pokonany na jednym cyklu.

Czytaj też: Za 25 lat czeka nas katastrofa fotowoltaiczna. Czy możemy jej jeszcze jakoś zapobiec?

Grupa badawcza została podzielona na dwie części, przy czym pierwsza, czyli Greenmat, zajmuje się recyklingiem krzemu pochodzącego z modułów słonecznych, tak, aby wykorzystać go do produkcji akumulatorów litowo-jonowych. Z kolei naukowcy związani z zespołem Gemme opracowują technologie odzyskiwania krzemu i srebra z paneli, które nie są już używane do realizacji ich pierwotnego celu.

Obecnie okres eksploatacji fotowoltaiki wynosi około 25-30 lat, a eksperci zwracają uwagę na poważny problem z tym związany. Chodzi rzecz jasna o perspektywę zalania wysypisk i składowisk falą wycofanych z użytku paneli. Ich recykling jak na razie prawie nie istnieje, a w Europie tylko pojedyncze firmy czynią starania dające realne nadzieje na zmianę takiego stanu rzeczy. 

Panele słoneczne mogą stanowić źródło cennych metali, lecz belgijscy naukowcy skupili się na odzyskiwaniu z nich krzemu

Wydaje się jednak, że można dostrzec światełko w tunelu, a jednym z zespołów dających nadzieję są właśnie belgijscy naukowcy uczestniczący w projekcie Resilex. Wiemy dzięki nim, iż materiały odzyskane dzięki recyklingowi krzemu mogą doprowadzić do wzrostu wydajności i pojemności akumulatorów. W takich okolicznościach elektryczne samochody mogłyby na jednym ładowaniu pokonywać większe odległości niż ma to miejsce obecnie. 

A przecież w grę wchodzi także używanie różnego rodzaju baterii w formie stacjonarnych magazynów. Te będą w najbliższych latach na wagę złota, ponieważ wzrost wykorzystania odnawialnych źródeł energii nie idzie jeszcze w parze z rozwojem możliwości jej składowania. Z tego względu inżynierowie pracują nad poszerzeniem zestawu opcji dostępnych w zakresie magazynowania energii produkowanej na przykład z wykorzystaniem turbin wiatrowych czy paneli fotowoltaicznych. Istotnym aspektem odzyskiwania krzemu z takich modułów jest też ograniczenie jego pierwotnego wydobycia.

Czytaj też: Panele fotowoltaiczne mają naturalnego sprzymierzeńca. Dzięki niemu ich wydajność wkracza na zupełnie nowy poziom

Proces ten może negatywnie wpływać na środowisko naturalne i jest powiązany z emisjami gazów cieplarnianych, dlatego potencjalny postęp powinien przynieść wielorakie korzyści. Musimy jednocześnie pamiętać, że odnawialne źródła energii będą prawdziwie zielonymi tylko wtedy, gdy ludzkość będzie w stanie eksploatować je bez wyraźnie szkodliwego wpływu na środowisko. Jak na razie nie jest to w pełni osiągalne.