Głównym celem jest rzecz jasna pozyskiwanie i magazynowanie ekologicznego paliwa w postaci zielonego wodoru. Ten ma ogromny potencjał, by zastąpić obecnie stosowane paliwa kopalne, których eksploatacja wiąże się z emisjami gazów cieplarnianych. Produkowany z wykorzystaniem elektrolizy wodór mógłby natomiast dostarczać energii praktycznie bez wytwarzania substancji takich jak dwutlenek węgla.
Czytaj też: Nowatorski sposób produkcji wodoru. Poznaliśmy kulisy działania nowej metody
Jak stwierdziła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, zainicjowanie powstania Centralnej Doliny Wodorowej będzie istotnym krokiem w czasie polskiej transformacji energetycznej i rozwoju gospodarki wodorowej w naszym kraju. Ma się to przełożyć zarówno na narodowe bezpieczeństwo energetyczne, jak i wzrost konkurencyjności polskiej gospodarki.
Centralna Dolina Wodorowa obejmie swoim zasięgiem trzy województwa: łódzkie, mazowieckie i świętokrzyskie. Z dostarczonych danych wynika, jakoby projekt miał być realizowany na bazie klastra wodorowego Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej Industria należącej do Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. Plany zakładają produkcję zielonej energii z farm wiatrowych i słonecznych o mocy 2 gigawatów, a także elektrolizerów wodoru o mocy 250 megawatów.
Centralna Dolina Wodorowa ma objąć swoim zasięgiem trzy województwa: łódzkie, mazowieckie i świętokrzyskie
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już w przyszłym roku powinna ruszyć produkcja zielonego wodoru na terenie województwa świętokrzyskiego. Ma tam działać elektrownia fotowoltaiczna o mocy 3MW i elektrolizer wodoru o mocy 1 MW. Jako że mowa o terenie kopalni Jaźwica, to w grę ma wchodzić zasilanie jednego z tamtejszych pojazdów właśnie z użyciem paliwa wodorowego.
ARP [Agencja Rozwoju Przemysłu, przyp. red.] jeszcze do niedawna zajmowała się głównie restrukturyzacją, ale teraz stawiamy coraz mocniej na inwestycje o kluczowym znaczeniu dla rozwoju Polski w kolejnych dekadach. Wspieramy procesy, które transformują krajową gospodarkę w kierunku suwerenności energetycznej i innowacyjności. Inwestujemy m.in. w morską energetykę wiatrową, elektromobilność i przemysł kosmiczny. […] Chcemy, żeby Polska nie musiała gonić czołówki, ale sama wyznaczała tempo rozwoju rynku wodorowego na świecie. wyjaśnił Mariusz Rusiecki, wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.
Czytaj też: Twierdzą, że znaleźli najczystsze źródło energii odnawialnej. W Polsce jest na cenzurowanym
Wodór jako paliwo przyszłości? To całkiem prawdopodobny wariant. Oczywiście ważny jest sposób jego pozyskiwania, ponieważ obecnie w dużej mierze stanowi on produkt uboczny obróbki paliw kopalnych. Te ostatnie stanowią natomiast przeciwieństwo słowa ekologiczny, dlatego inżynierowie pracują nad wydajnymi sposobami produkcji wodoru, takimi jak elektroliza. Dzięki temu wodór faktycznie będzie zielony, ponieważ jego spalanie nie doprowadzi do powstania szkodliwych dla środowiska substancji. Oczywiście pozostaje mieć nadzieję, że Centralna Dolina Wodorowa będzie przedsięwzięciem skupionym na realizowaniu konkretnych celów. Trzymamy kciuki!