Chiny mają nowy okręt. To dzieło stanie się podstawą chińskiej marynarki wojennej

Wedle wszystkich ekspertów Chiny będą mogły oprzeć potęgę swojej marynarki wojennej na tym dokładnie nowym okręcie, którego wreszcie możemy podejrzeć na szczegółowych zdjęciach.
Chiny mają nowy okręt. To dzieło stanie się podstawą chińskiej marynarki wojennej

Fregaty typu 054B są tak zaawansowane, że Chiny mogą oprzeć na nich swoją potęgę

Chińska fregata typu 054B ponownie wpadła w światło reflektorów, a to za sprawą najnowszych zdjęć, które pojawiły się niedawno w mediach społecznościowych. Nie bez powodu, bo przedstawiają one najlepszy jak dotąd widok na ten zaawansowany i nowoczesny chiński okręt, który jest wyposażony w szereg zaawansowanych funkcji. Jego potencjał ma być tak wielki, że eksperci już teraz przewidują, że może stać się jedną z najważniejszych jednostek chińskiej marynarki w przyszłości.

Czytaj też: Chiny zrewolucjonizowały drony. Teraz będą mogły działać samodzielnie

Na służbie nadal jednak jej nie ma, a to dlatego, że prace nad nią ciągle trwają, choć w ogólnym rozrachunku ten okręt stacjonujący aktualnie w szanghajskiej stoczni, wydaje się być prawie ukończony. Zwłaszcza że doczekał się już tymczasowych zdobień, sugerujących zakończenie ceremonii wodowania (potwierdzają to nieoficjalni informatorzy), choć oficjalnie nic na jej temat nie wiadomo. Na temat okrętu wiemy już jednak całkiem sporo, a zwłaszcza po tym, jak serwis The War Zone przeprowadził wywiad z ekspertem w zakresie działalności chińskiej marynarki i fregat typu 054B.

Pewne jest, że na dziobie tych okrętów będzie montowany 32-komorowy system pionowego startu (VLS), choć jego dokładny rodzaj ciągle pozostaje tajemnicą. Fregaty mają też dzierżyć bardzo podobne do H/PJ-87 100-mm działo główne oraz system obrony dalekiego zasięgu obejmujący zarówno pociski przeciwlotnicze, jak i dwa różne systemy broni bliskiego zasięgu (CIWS). Przed mostkiem można zobaczyć 11-lufowe działo Gatlinga H/PJ-11 kalibru 30 mm, a na pojedynczym hangarze wyrzutnię pocisków ziemia-powietrze HQ-10. Systemy do walki z innymi okrętami nawodnymi są aktualnie tajemnicą, ale najpewniej sprowadzą się do wyrzutni kątowych na śródokręciu.

Czytaj też: Chiny przetestowały potężne działo. Czy jesteśmy świadkami rewolucji uzbrojenia?

Po stronie zestawu czujników fregaty typu 054B najpewniej doczekają się sonaru dziobowego, sonaru o zmiennej głębokości i sonaru holowanego, podczas gdy tym głównym radarem jest ten widoczny już na zdjęciach dwustronny, obrotowy radar AESA na głównym maszcie. Pozostałe elementy wyposażenia obejmą wyrzutnie skrzynkowe typu 726 o 24 komorach, które mogą być ładowane flarami, nabojami do przeciwdziałania radarom, aktywnym wabikom z zagłuszaczami częstotliwości radiowych czy nawet torpedom przeciwko okrętom podwodnym. Ich główną rolą jest jednak przeciwdziałanie wrogim pociskom przeciwokrętowym.

To kwestia czasu, aż na pierwszej fregacie typu 054B zostaną zrealizowane pierwsze testy lotnicze, bo finalnie na pokładzie tego okrętu znajdzie się najpewniej wielozadaniowy śmigłowiec Z-20F o rozległych zdolnościach przeciwokrętowych. Dlatego właśnie te fregaty Chin są uważane za następców 054A nie tylko w zakresie projektu, ale też przeznaczenia do realizowania misji zwalczania wrogich okrętów podwodnych, ale z jednocześnie rozległymi możliwościami w zakresie obrony przeciwlotniczej i niszczenia okrętów nawodnych.

Czytaj też: Chiny wystrzeliły wysoce zaawansowanego satelitę. Na jego pokładzie znajduje się niezwykła technologia

Warto więc przypomnieć, że typ 054A to fregaty wielozadaniowe o wyporności 4000 ton, które weszły do służby w 2007 roku. Są mniejsze i bardziej zwrotne względem niszczycieli oraz krążowników, ale na tle okrętów patrolowych mają znacznie potężniejsze uzbrojenie. Nowy typ 054B ma z oryginałem wiele wspólnego, choć jednocześnie jest względem niego znacznie większy, jako że mierzy 147 metrów długości i 18 metrów szerokości (na tle 134 i 16 metrów), a wypiera 6000 ton. Wedle założeń pierwsze fregaty typu 054B mają trafić na służbę marynarki wojennej Chin już w połowie lat 20. XXI wieku.