Szczęście w nieszczęściu, czyli nowe gniazdo dla procesorów Intela w szczegółach

Zeszłoroczne informacje na temat gniazda LGA1851 zestarzały się wręcz paskudnie, ale po najnowszych zmianach swoich planów, które poczynił Intel, dziś możemy mieć już praktycznie pewność co do przyszłości gniazd i procesorów tejże firmy.
Szczęście w nieszczęściu, czyli nowe gniazdo dla procesorów Intela w szczegółach

Gniazdo Intel LGA1851 zakończy pewną erę w świecie PC, ale o chłodzenie martwić się nie musisz

Zacznijmy od tego, że Intel LGA1851 to pieśń przyszłości, a nie coś, co jest już za rogiem. W rzeczywistości bowiem Intel znacznie zmienił swoje procesorowe plany względem tego, co wiedzieliśmy jeszcze przed kilkoma miesiącami, przez co w tym jeszcze roku doczekamy się nie całkowicie nowych układów, a odświeżenia poprzedniej generacji. Core 14. generacji o nazwie Raptor Lake Refresh, bo o nich właśnie mowa, będą korzystać z tego samego gniazda, co procesory Raptor Lake 13. generacji, czyli gniazda LGA 1700. To dokładnie gniazdo o wymiarach 37,5 x 45 mm obsługuje pamięci DDR4 i DDR5, zapewnia dostęp do linii PCIe 4.0 i PCIe 5.0, a do tego jest kompatybilne pod względem wymiarów z poprzednim gniazdem, czyli LGA 1200.

Czytaj też: AMD należą się oklaski. Nowy Ryzen rozkłada Intela na łopatki

Cieszyć może więc fakt, że Intel w dążeniu do 15. generacji Core, której to będzie towarzyszyć premiera płyt głównych z gniazdem LGA1851, nadal utrzyma dokładnie ten sam wymiar gniazda rzędu 37,5 × 45 mm. Zmieni się zapewne tylko wysokość odpromiennika ciepła (IHS) procesora, co pociągnie za sobą potrzebę dodania do starszego typu chłodzenia stosownych podkładek. Nie wszyscy mogą jednak liczyć na szybką i przyjemną przesiadkę z jednej generacji na drugą. Intel planuje bowiem całkowite porzucenie wspierania standardu DDR4 na rzecz DDR5, co oficjalnie zakończy erę starszych pamięci operacyjnych, jako że AMD zdecydowało się już na ten krok w roku premiery Ryzenów 7000.

Czytaj też: Intel N50 nigdy nie powinien powstać. Zapowiada się procesor-porażka

LGA1851 będzie oferować 32 linii PCIe, z czego ponad połowa będzie tymi piątej generacji oraz zaktualizowane wejścia i wyjścia wyświetlacza dla iGPU następnej generacji. Oczekuje się, że wśród 32 linii PCIe znajdzie się aż 20 linii PCIe 5.0 – szesnaście z nich obsłuży kartę graficzną, a pozostałe cztery zajmą się dyskami nowej generacji. Pozostałe 12 linii będzie już PCIe 4.0, z czego osiem linii zostanie oddelegowanych do chipsetu, a pozostałe cztery zajmą się slotem M.2 na dyski starszej generacji.

Czytaj też: Zapomnijcie o Pentiumach, Core i Celeronach. Intel szykuje nowy procesor dla mas

Intel nie ogłosił jeszcze oficjalnie daty premiery płyt głównych z gniazdem LGA1851, ale zakłada się ich premierę dopiero po Core 14. generacji, a więc w przedziale czasowym pod koniec 2024 lub na początku 2025 roku. Oczekuje się, że to nowe gniazdo posłuży nabywcom do 2026 roku, obsługując przynajmniej dwie generacje procesorów Intela.