Prawdziwy Mercedes wśród laptopów. MSI Stealth 16 będzie szybki niczym AMG

Współprace między producentami elektroniki a firmami z branży motoryzacyjnej są znane nam od wielu lat. MSI Stealth 16 w edycji specjalnej to efekt współpracy pomiędzy Mercedes-AMG oraz producentem laptopów. Na pierwszy rzut oka nie jest to najbardziej oczywiste połączenie, ale producent laptopów ma w zanadrzu kilka smaczków, które mają obronić taką decyzję projektową. Jeśli laptop wam się spodoba, możecie go nabyć w przedsprzedaży.
Prawdziwy Mercedes wśród laptopów. MSI Stealth 16 będzie szybki niczym AMG

Branża motoryzacyjna lubi rozprzestrzeniać swoje marki poza samochody. Linie ubrań, perfum oraz szereg akcesoriów – to wszystko pozwala budować obecność takiej marki w życiu nie tylko tych, którzy kupują luksusowe samochody. Buty Pumy z logo Ferrari? Okazuje się, że to po prostu działa, a niektórzy wybiorą daną parę obuwia właśnie ze względu na powiązanie z ulubionym kierowcą Formuły 1 lub producentem aut.

Takich romansów jest już całkiem sporo w technologii. W mojej pamięci najmocniej utkwiły te związane ze smartfonami. Swego czasu Huawei mocno spółkował z Porsche, przez co w flagowej serii Mate pojawiały się wyjątkowe propozycje sygnowane logo Porsche Design. Nie tak dawno specjalną edycję Samsunga Galaxy S23 przygotowano we współpracy z BMW. Z kolei marki Mercedesa pojawiały się przede wszystkim w kontekście Mercedes-AMG Petronas, czyli zespołu Formuły 1 krzyżującego swoje drogi z hulajnogami Xiaomi. Tym razem jednak logo Mercedesa pojawia się na laptopie. Z tej okazji otrzymujemy MSI Stealth 16 Mercedes-AMG Motorsport A13VG.

Zobacz nasze wideo na TikToku Focus Technologie i zaobserwuj po więcej!

@focustechnologie Ten LAPTOP jest jak MERCEDES AMG?! MSI poszło o krok dalej i ich współpraca z AMG nie kończy się na naklejeniu kilku logotypów. MSI Stealth 16 to po prostu potężny laptop ? @MSI Polska #laptop #msi #mercedes #amg #cartok #torkielce #msistealth16 ♬ Phonk Mano (Phonk) – T I H H

Może to wszystko bajery, ale o to chodzi w MSI Stealth 16

Nie znam fanów marki Mercedes, a zwłaszcza Mercedes-AMG, choć nie wątpię, że tacy istnieją i to w znacznym gronie. Czy potrzebują oni jednak mocnego laptopa, który waży mniej niż niektóre ultrabooki? Być może tak jest. Z pewnością MSI w modelu Stealth 16 robi wiele, by przekonać do siebie fanów wygodnego dostępu do dużych zapasów mocy. Wszystko zaczyna się od obudowy wykonanej ze stopniu magnezu i aluminium. Nie tylko zyskujemy szarość charakterystyczną dla niektórych wersji lakierowych modeli AMG GT63, ale i stosunkowo lekką i cienką obudowę. Jak na obecność wbudowanej karty graficznej i mocnego procesora, aż trudno uwierzyć, że całość mieści się w 19,95 mm grubości oraz wadze 1,88 kilograma.

Laptop sprawia bardzo przyjemne pierwsze wrażenie. Nic tu nie skrzypi, nie trzeszczy, nie odgniata się (a do zdjęć łapałem go na różne, dziwne sposoby). Klawiatura od SteelSeries z podświetleniem RGB dla każdego klawisza to z kolei klasyka gatunku – klika się ją dość przyjemnie, gdyż jej odpowiedź na klik zachęca palce do kolejnych skoków. Na klawiaturze znajdziemy ciekawe akcenty – przycisk spacji z wyścigową szachownicą oraz włącznik z napisem “Start Engine” z dokładnie tym samym fontem, co w przypadku przycisku uruchamiającego samochody Mercedes-AMG. To jednak nie wszystko. Wśród nich logo AMG stworzone z maskownicy dla głośników. Wyścigowa szachownica pojawia się też w górnej ramie ekranu, w miejscu kamery. Moim zdaniem prezentuje się to na spacji aniżeli w przestrzeni nad kamerą do rozmów, nawet jeśli ta druga ma fizyczną zaślepkę i operuje czerwienią.

Jeśli fanów nie przekona wygląd, to mogą przekonać “gratisy”. Co unikalnego dostaniemy w zestawie sprzedażowym dla MSI Stealth 16? Oprócz laptopa w całkiem sporym pudle znajdziemy dedykowaną, przewodową mysz w kolorach podobnych do obudowy. Miły dodatek, choć nie wygląda ona jak szczytowe osiągnięcie z zakresu ergonomii. Nie jest to mysz z najtańszych plastików, ma też przycisk górny oraz przyciski boczne, co stanowi więcej niż minimum. To nie koniec zawartości pudełka, bo czeka tam jeszcze podkładka z logiem obydwu firm, pendrive z wejściem USB-A oraz USB-C i dedykowane strapy z logami i w odpowiedniej stylistyce. Do tego w aplikacji MSI Center pojawi się ekskluzywna skórka zmieniająca interfejs tylko w laptopach MSI Stealth 16 AMG Edition.

MSI Stealth 16 to moc w mobilności

MSI Stealth 16 to laptop, który może zachęcić do siebie nie tylko fanów szybkich samochodów, bo ma też sporo do powiedzenia w temacie szybkości pracy. Producent postawił na procesor Intel i9-13900H z maksymalnym taktowaniem rdzenia 5,4 GHz. W samej jednostce znajdziemy 14 rdzeni i 20 wątków. Ten sam procesor pojawił się w teście laptopa Huawei Matebook 16s (2023), gdzie pozwalał na wielowątkową pracę bez cienia zadyszki.

W jego akompaniamencie będzie pracowała karta RTX 4070 z deklarowanym TDP 105W. W wersji z 8 GB pamięci GDDR6 z pewnością będzie to potężna propozycja do uruchamiania gier czy zabawy z animacją. Producent zaimplementował znany już układ chłodzenia z pięcioma ciepłowodami i dwoma wentylatorami, który w razie większego zapotrzebowania przekierowuje swoją pracę na kartę graficzną bądź procesor. Tym bardziej szkoda, że wyświetlacz, na jaki postawiono, odświeża się z częstotliwością do 60 Hz.

Bez większej liczby herców laptop nie skradnie serc graczy, ale i dla zwykłego komfortu przyjemniejsze byłoby nawet 90 Hz. Pomimo tego braku wyświetlacz i tak może być asem w rękawie MSI Stealth 16 Mercedes-AMG Motorsport A13V. To panel wykonany w technologii OLED o rozdzielczości 3840 x 2400 pikseli. Pełne pokrycie palety barw DCI-P3 w 16-calowym laptopie z pewnością zwróci na niego uwagę części twórców. Dla fanów filmów i seriali miłych wrażeń powinien też dostarczyć zestaw sześciu głośników – 4 niskotonowych oraz dwóch o szerszym paśmie przenoszenia.

Czytaj też: Sprawdziłem MSI PRO MP161. Monitor idealny do… plecaka

Jeżeli będzie nam zależało na dostarczeniu wyższej częstotliwości odświeżania, moc laptopa wykorzystamy po podpięciu się do ekranów 4K/120 Hz lub 8K/60 Hz przez złącze HDMI 2.1. Oprócz tego nie zabrakło portu Ethernet (do 2,5 Gbit/s), portu Thunderbolt 4, złącza USB-A 3.2 Gen2 oraz USB-C 3.2 Gen2 z Display Port, a także złącza combojack 3,5mm. Miłym dodatkiem jest czytnik kart, choć szkoda, że wyłącznie Micro SD. Akumulator w tym modelu to standardowe dla laptopów premium od MSI ogniwo o pojemności 99,9 watogodzin.

Możesz już kupić MSI Stealth 16 Mercedes-AMG w przedsprzedaży

Laptop trafił do Polski w jednym wariancie – z 32 GB pamięci RAM DDR5 (5200 MHz) oraz 2 TB przestrzeni dyskowej, której część zabierze system Windows 11. W tym wariancie cena sprzętu koresponduje z wyceną samochodów AMG – za laptopa MSI Stealth 16 Mercedes-AMG Motorsport A13VG przyjdzie zapłacić obecnie 15399 złotych.