Wiemy, kiedy Google pokaże swoje nowości. Pixel 8 i Pixel Watch 2 wyglądają pięknie, ale…

Google intensywnie szykuje się do swojej wielkiej tegorocznej premiery. To już pewne – zobaczymy podczas niej nie tylko serię Pixel 8, ale też nowy smartwatch. Wygląd tych urządzeń został nam właśnie ujawniony wraz z datą wydarzenia. Jest na co czekać?
Wiemy, kiedy Google pokaże swoje nowości. Pixel 8 i Pixel Watch 2 wyglądają pięknie, ale…

Seria Pixel 8 i nowy smartwatch Pixel Watch 2 – Google pokaże nam tej jesieni kilka fajnych nowości

Wraz z serią Pixel 6, Google postanowił wprowadzić niemałą rewolucję w wyglądzie swoich smartfonów. Zyskały one nieco kanciasty kształt i bardzo charakterystyczną, poziomą wyspę aparatów. Moim zdaniem był to strzał w dziesiątkę. Nowe Pixele wyróżniają się na tle konkurencji i przyciągają wzrok. Mnie ten projekt kupił i od premiery „szóstek”, uważnie śledzę informacje na temat kolejnych generacji, a także pozostałych nowości giganta z Mountain View. Trzeba przyznać, że Google w ostatnim czasie mocno skupił się na rozbudowie swojej oferty. Już nie tylko zwykłe smartfony, bo kilka miesięcy temu zaprezentowano pierwszego składaka. W portfolio firmy znalazł się również tablet oraz smartwatch.

Już nie raz rozpisywałam się na temat sprzętów Google’a, dlatego nie będę się powtarzać i odeślę was po prostu do powyższych artykułów. Prawda niestety jest taka, że o ile gigant wypuszcza całkiem interesujące urządzenia, które z pewnością mają wiele zalet, jednocześnie nie umie sprawić, by nie były one przeładowane różnymi błędami i usterkami. Litania problemów, jakie mają z Pixelami ich właściciele, jest naprawdę długa i z każdym nowym urządzeniem tylko przybywa powodów do skarg. Żeby jeszcze było to coś nowego, ale nie – często jest tak, że Google powiela swoje błędy. To smutne, bo w gruncie rzeczy Pixele nie są złym sprzętem. Brakuje tu tylko dopięcia wszystkiego na ostatni guzik i uczenia się na błędach.

Z każdą kolejną generacją smartfonów Google’a, nie umiem powstrzymać się przed zastanawianiem się, co tym razem gigant zepsuje. Dotyczy to także nadchodzącego Pixel Watch 2, bo i on ma zadebiutować tej jesieni. Dostaniemy więc dwa telefony i jeden zegarek. Google postanowił nie trzymać ich wyglądu w tajemnicy, dlatego ogłaszając datę premiery, pokazał nam również ich projekt.

Pixel Watch 2 zachowa minimalistyczny design, z okrągłym ekranem i fizyczną, mocno rzucającą się w oczy koroną. To smartwatch, który idealnie sprawdzi się dla każdego, kto ceni sobie prostotę i elegancję – niezależnie od tego, jak ten zegarek będzie spisywał się w praktyce, trudno odmówić mu świetnego wyglądu. Producent nie zdradza szczegółów specyfikacji, choć można podejrzeć np. oznaczenie IP68, wskazujące na poziom wodoodporności.

Nie zabrakło też krótkiej zapowiedzi Pixel 8 i Pixel 8 Pro. Dwa nowe smartfony nie odbiegają wyglądem od poprzedników, choć widać pewne zmiany. Już na pierwszy rzut oka dostrzec można, że Google porzucił nieco kanciastą konstrukcję, na rzecz bardziej zaokrąglonych rogów. Wygląda to nieźle, ale wydaje mi się, że jednocześnie Pixele straciły przez to odrobinę własnej tożsamości. Na szczęście pozioma wyspa aparatów pozostała bez zmian. Zgodnie z przewidywaniami, w tym roku wszystkie sensory znajdą się otworze w kształcie pastylki. W modelu Pro, na wyspie pojawi się również czujnik pomiaru temperatury – zupełna nowość w Pixelach. Nie można też nie zwrócić uwagę na kolory smartfonów, bo obok „porcelanowej” bieli mamy delikatny róż — naprawdę bardzo ładny wariant kolorystyczny.

A teraz przejdźmy do najważniejszego, czyli do daty premiery. Zgodnie z przeciekami, wydarzenie zostało zaplanowane na 4 października. Został nam więc niecały miesiąc, który będzie zapewne wręcz przepełniony przeciekami i plotkami. Przy okazji wydaje się, że Pixel 8, Pixel 8 Pro i Pixel Watch 2 nie będą jedynymi nowościami, jakie przyjdzie nam zobaczyć w październiku. Wszystko wskazuje na to, że podczas wydarzenia Google wprowadzi też stabilną wersję Androida 14.