WordPad po 30 latach odchodzi do lamusa. Microsoft uśmiercił darmowy edytor tekstu

Użytkownicy Windows przez lata przyzwyczaili się do tego, że wraz z systemem otrzymują aplikacje i narzędzia, które znają i (mniej lub bardziej) lubią. WordPad towarzyszy nam od niemal trzech dekad, ale dłużej nie będzie. Dlaczego?
WordPad
WordPad

Zacznijmy najpierw od historii. WordPad zadebiutował wraz z systemem Windows 95, zastępując edytor tekstu Windows Write. Umożliwia podstawowe edytowanie tekstu, otwieranie różnych formatów plików, a także obsługę drukarki. I tak działa do dzisiaj, jednak jakiś czas temu w jednym z buildów przeznaczonych dla użytkowników Windows 10 w programie Insider pojawiła się pewna zmiana. Po otwarciu WordPada wyskakiwało powiadomienie – rekomendacja do zmiany edytora na Office. Teraz zaś Microsoft zasugerował, że kolejna edycja Windowsa – czyli Windows 12 – będzie dostarczana już bez WordPada.

WordPad

Czytaj też: Tak może wyglądać Windows 12. Ktoś powinien robić notatki

WordPad – koniec musiał nastąpić

Jak zasugerował? Na oficjalnej stronie producenta pojawiła się notka dotycząca zmian w systemie i czytamy w niej, że aplikacja “nie będzie już rozwijana i zostanie usunięta z kolejnych edycji Windows”. Zasugerowano także, aby do otwierania plików .txt używać Notatnika, zaś do .doc i .rtf – Worda. Szczerze mówiąc, nie dziwi mnie to. WordPad nie był aktualizowany od lat, a ponieważ Microsoft równolegle rozwija pakiet Office, zarazem promując go gdzie tylko się da, nie widzi interesu w utrzymywaniu WordPada.

Przypomina to sytuację sprzed lat, kiedy to Google miało Google Video i YouTube. Utrzymywanie dwóch takich samych serwisów nie miało sensu, a więc jeden musiał zniknąć. W przypadku Windows mamy dwa edytory tekstu, a ponieważ WordPad jest znacznie uboższy od Worda, sprawa jest oczywista. Zresztą trzeba przyznać, że mało kto z niego korzysta, a z systemowych narzędzi tego typu znacznie większą popularnością cieszy się Notatnik, który pozwala choćby na usunięcia formatowanie z bloków tekstu skopiowanych z różnych źródeł.

No cóż – wszystko się zmienia, a odchudzenie systemu to zawsze pozytywna sprawa. Jeśli zaliczasz się do osób, które korzystają z WordPada, możesz spać spokojnie – prawdopodobnie zniknie od dopiero z premierą Windows 12, co powinno nastąpić na jesieni 2024 roku.