AMD porzuca wsparcie dla szeregu niegdyś topowych kart graficznych. Kto trafia na śmietnik historii?

Obecnie AMD rozwija trzecią już rodzinę architektury RDNA, nie może więc dziwić, że zaczyna odpuszczać sobie wsparcie dla starszych generacji. I tak właśnie wygląda to w technologii – niegdyś topowe modele trafiają na śmietnik historii i pozostają tylko w nostalgicznych wspomnieniach użytkowników. Które modele czeka “emerytura”?
AMD
AMD

Jeśli używasz wciąż starszych kart AMD, mam dla Ciebie smutną wiadomość – nie dostaniesz więcej aktualizacji sterowników. Producent będzie dostarczał tylko łatki związane z bezpieczeństwem, jeśli jednak zależy Ci na usprawnianiu wydajności czy nowych technologiach, możesz o tym zapomnieć.

AMD żegna modele Polaris i Vega

Tak właściwie proces wysyłania starszych kart na śmietnik rozpoczął się już we wrześniu, kiedy to pojawiły się osobne sterowniki dla RDNA oraz GCN. Nowe funkcje i możliwości zyskały wyłącznie modele korzystające z tych pierwszych, podczas gdy w przypadku GCN poprawki były tylko techniczne. A GCN to wszystkie propozycje z rodzin Vega oraz Polaris, czyli Radeon RX 400 oraz RX 500.

Jak podało AMD na swojej stronie, Polaris i Vega to przestarzałe architektury, których parametry nie odpowiadają współczesnym potrzebom oraz nie mogą korzystać z nowych rozwiązań. Te zaś – jak wiemy – mają znaczący wpływ zarówno na gry, jak i pracę. No i nie można zapominać, że Polaris pojawiło się na rynku w czerwcu 2016 roku wraz z Radeonem RX 480, a ostatni przedstawiciel rodziny (Radeon VII) trafił do sprzedaży w lutym 2019 roku. Z kolei większość kart Vega pojawiła się w roku 2017. W kategoriach technologicznych obie rodziny są może nie “stare”, ale na pewno w “zaawansowanym wieku”.

Czytaj też: Chiplety od AMD zawitają do laptopów? Producent rozwiewa wątpliwości

Oczywiście kart Polaris i Vega wciąż będzie można używać bez problemu. Jeśli jednak jesteś graczem, z pewnością brak takich rozwiązań jak FSR 3 (FidelityFX Super Resolution) czy Anti-Lag+ może stanowić problem.