SI atakuje – ChatGPT z niezwykle istotnym ulepszeniem oraz rekordową liczbą użytkowników

ChatGPT jest niemal synonimem sztucznej inteligencji, a świat wręcz oszalał na jego punkcie na początku 2023 roku. Obecnie znamy liczbę jego aktywnych użytkowników, a OpenAI wprowadziło jedno poważne usprawnienie, które zmienia reguły gry. Zapamiętaj nazwę GPT-4 Turbo.
ChatGPT
ChatGPT

Na swoim pierwszym evencie dla deweloperów OpenAI zaprezentowało nowy model językowy, który daje znacznie większe możliwości od poprzednika, co pozwala na lepsze przystosowanie GPT do konkretnych zastosowań, jak np. czatboty. Zarazem przełamano barierę, która sprawiała, że sztuczna inteligencja nie dysponowała najnowszymi informacjami.

ChatGPT teraz wie, co w trawie piszczy

Osobom, które nie śledziły tematu rozwoju ChatGPT muszę wyjaśnić, że sztuczna inteligencja korzystała z obfitych baz danych. Miały one jednak pewien istotny feler – sięgały jedynie do źródeł w 2021 roku. A więc ta SI nie wiedziała na przykład o wojnie na Ukrainie czy zamieszkach w Izraelu. Jeśli zatem ktoś z jej pomocą szukał informacji na temat najświeższych wydarzeń, z pewnością srodze się rozczarował. Teraz to ograniczenie zostało znacznie zredukowane.

GPT-4 Turbo zaprezentował światu szef OpenAI, czyli Sam Altman. GPT-4 Turbo to najnowszy model językowy, który jest następcą poprzedników i bazuje na zastosowanych w nich rozwiązaniach. Jak powiedział Altman, ma on “wiele zastosowań”, a baza jego informacji sięga do kwietnia 2023 roku. W planach jest jednak podciągnięcie go dalej w taki sposób, aby był na bieżąco. W tym celu każdy użytkownik będzie mógł załadować do chatbota swoje dokumenty oraz bazy danych.

Podniesiono także liczbę tokenów wejściowych do 128 tysięcy. Oznacza to, że można załadować do niego 300 stron tekstu i spodziewać się uzyskania właściwej odpowiedzi. Nie muszę chyba dodawać, jak bardzo to ułatwi różnego rodzaju prace naukowe, techniczne czy medyczne. Poprzednia wersja mogła obsłużyć tylko 8 tysięcy tokenów, a więc postęp jest wręcz kolosalny.

Czytaj też: Akceptujemy sztuczną inteligencję. ChatGPT nie spowodował, że boimy się scenariusza z Terminatora

Dobra informacja pojawiła się również dla firm korzystających z ChatGPT we własnych aplikacjach. Obniżono bowiem ceny za API. Możemy spodziewać się zatem większego zainteresowania deweloperów, tym bardziej, że dodano kolejne opcje pozwalająca na łatwiejsze przystosowanie mechanizmu do specyficznych potrzeb użytkowników. Modele czatbotów GPT stały się jeszcze bardziej wydajne i uniwersalne.

No właśnie, wspomniałem o zainteresowaniu. Tutaj OpenAI nie może narzekać. Liczba aktywnych użytkowników ich modeli językowych, czyli takich, którzy korzystają z nich przynajmniej raz w tygodniu, przekroczyła 100 milionów. Jak na produkt, który nie ma nawet roku jest to wynik wręcz rewelacyjny. A co więcej – wśród tej liczby jest ponad dwa miliony deweloperów. Ponadto z ChatGPT korzysta aż 92% firm z listy Fortune 500.

Na koniec poinformowano także o otwarciu oficjalnego sklepu. W GPT Store będzie można nabyć sztuczną inteligencję przystosowaną do wymogów każdego użytkownika. To z kolei powinno przyczynić się do jeszcze szybszej adopcji sztucznej inteligencji na wielu polach. Cóż – jak się okazuje, pokazany światu w styczniu 2023 roku model ChatGPT 3 był tylko kamykiem, po którym rozpoczęła się całą lawina zastosowań SI w praktyce. A o czym musimy pamiętać – lawina dopiero się zbiera.