To się miłośnikom iPhone’ów nie spodoba

Rodzina iPhone 15 na dobre rozgościła się na sklepowych półkach i straciła powiew nowości. Tymczasem pojawia się coraz więcej przecieków dotyczących tego, jak będą wyglądać następcy – niestety, nie zawsze są to wiadomości dobre. Wygląda bowiem na to, że jeden z elementów specyfikacji w iPhone 16 i 16 Plus znów zawiedzie użytkowników.
To się miłośnikom iPhone’ów nie spodoba

Problemy z ekranami w iPhone’ach

Do narzekania od dawna nie mają powodów użytkownicy serii Pro i Pro Max – tu bowiem Apple niczego nie skąpi i montuje ekrany najwyższej klasy – odpowiednio jasne, szybkie i ze znakomitą reprodukcją kolorów. Modele bez Pro w nazwie nie ma tyle szczęścia – najpierw opóźniano przejście z LCD na OLED, a teraz Apple kurczowo trzyma się wyświetlaczy z odświeżaniem 60 Hz, nie bacząc, że nawet niska półka urządzeń z systemem Android przeszła w międzyczasie na ekrany minimum 90 Hz, a w średniej i wyższej półce standardem jest 120 Hz i więcej.

https://twitter.com/Tech_Reve/status/1726136966885056520?s=20

Zgodnie z niepotwierdzonymi informacjami iPhone 16 ma otrzymać ekran LTPS o przekątnej 6,12″, a iPhone 16 Plus LTPS 6,69″ – oba z odświeżaniem 60 Hz. IPhone 16 Pro ma otrzymać panel 6,27″ LTPO 120 Hz, a Max 6,89″ LTPO 120 Hz.

iPhone 15

Zobacz także Szybszego ładowania raczej nie będzie, ale przynajmniej kolejne iPhone’y będą działać dłużej (chip.pl)

Przecieki dotyczące utrzymania w modelach 16 i 16 Plus wyświetlaczy 60 Hz to oczywiście zła wiadomość dla klientów, którzy ponownie potraktowani zostali jako gorszy sort. Apple od dawna sprawdza, jak daleko może posunąć się w dojeniu klientów bezkarnie i niestety wyniki finansowe rok po roku potwierdzają, że do granicy wytrzymałości jeszcze daleko. Jedyna dobra wiadomość jest taka, że Apple podobno przymierza się do wprowadzenia ekranów 120 Hz w iPhone 17/27 Plus w 2025 roku. By zobaczyć, co z tego wyjdzie, przyjdzie jednak poczekać przynajmniej do pojawienia się pierwszych przecieków na ten temat – czyli co najmniej rok.