Acer Connect Enduro M3 – sprawdzam, co potrafi kieszonkowy router 5G na wypady w świat

Acer Connect Enduro M3 to przedstawiciel stosunkowo rzadko spotykanej w naszych domach kategorii urządzeń. Jest to bowiem mobilny modem 5G/LTE z routerem, o wzmocnionej, odpornej na warunki zewnętrzne konstrukcji, który współpracuje z usługą SIMO i zasadniczo do pracy w ogóle nie wymaga karty SIM. Enduro M3 można zabrać na wycieczkę rowerową, na górski szlak, na jacht, wszędzie tam, gdzie zwykły modem lub smartfon szybko się podda.
Acer Connect Enduro M3

(fot. Andrzej Libiszewski, Chip.pl)

Acer Connect Enduro M3 – specyfikacja techniczna

ProcesorMediaTek Octa Core Cortex A78/A55 up to 2,4 GHz
Wymiary138 mm x 83 mm x 17,1 mm
Waga~250 g
Pamięć3 GB LPDDR4X / 8GB eMMC
Ekran dotykowy2,4” 240 x 320, 166 DPI
Zgodność z komórkami5G NR: FDD/TDD do 2,77 Gbps downlink, 1,25 Gbps uplink
Global NR Bands : n1, n3, n5, n7, n8, n20, n28, n38, n40, n41, n66, n71, n77,  n78, n79US NR Bands : n1, n2, n3, n5, n7, n8, n38, n41, n66, n71, n77, n78 
4G LTE FDD/TDD do 1,2 Gbps downlink, 150 Mbps uplink
LTE CAT 18, category 24 HSDPA downlink, and category 7 HSUPA uplink data rate. Global LTE Bands: B1, B2, B3, B4, B5, B7, B8, B12, B17, B18,19, B20,  B26, B28, B38, B40, B41, B42, B66, US LTE Bands: B1, B2, B3, B4, B5, B7, B8, B12, B13, B14, B17, B25, B26, B29, B30, B38, B41, B42, B48, B66, B71
WytrzymałośćIP54, MIL-STD-810H, upadek ze 122 cm
Wi-FiWi-Fi 6, 802.11 b/g/n/ac/ax, MIMO 2×2 dual band 2,4 GHz & 5 GHz
Bateria6500 mAh
SIMFizyczny SIM (nano-SIM) i wirtualny SIM
USBUSB-C 3.0, tethering
Wejście zasilaniaUSB 3.0 typu C z kablem USB typu C w zestawie. Ładowarka nie jest dołączona, zalecane 15Watt 5V 3A
Cena~1400 zł

Konstrukcja i wzornictwo

Acer Connect Enduro M3 wykonany jest z tworzywa sztucznego o wysokiej wytrzymałości potwierdzonej certyfikatem MIL-STD-810H, Konstrukcja jest minimalistyczna – płaski prostopadłościan z zaokrąglonymi rogami i małym wyświetlaczem. Dół i góra obudowy są karbowane, a rogach ramki umieszczone zostały gumowane nakładki, zwiększające odporność na udary związane z upadkami. Na górze urządzenia znalazło się miejsce do zamocowania paska – modem można w ten sposób przyczepić do plecaka.

Acer Connect Enduro M3
(fot. Andrzej Libiszewski, Chip.pl)

Do obsługi Enduro M3 służy jeden przycisk, umieszczony z prawej strony obudowy – za jego pomocą można włączyć i wyłączyć urządzenie, a także wybudzić ekran. Także po prawej strony umieszczone zostało gniazdo z tacką na fizyczną kartę nanoSIM, także solidnie uszczelnione i niestety, bardzo niewygodne – tacka jest mała, trudno się do niej dostać, a jeszcze trudniej poprawnie umieścić ją z powrotem na miejscu. Jedynym niechronionym uszczelkami elementem konstrukcji jest gniazdo USB-C, lecz jak wiadomo, takie rozwiązanie nie przeszkadza w zapewnieniu wodoszczelności.

Acer Connect Enduro M3
(fot. Andrzej Libiszewski, Chip.pl)

Całość robi bardzo solidne wrażenie. Z młotkiem co prawda na modem nie ruszyłem, lecz bez problemu zniósł oblanie wodą i zupełnie nieprzypadkowy upadek na chodnik. Oczywiście coś za coś – Acer Connect Enduro M3 z pewnością nie należy do ładnych, ale w końcu kogo to interesuje w takim sprzęcie?

Z obsługą poradzi sobie każdy

Acer Connect Enduro M3 jest pod tym względem bardzo uproszczony – poza przyciskiem na obudowie do obsługi służy dotykowy ekran, do opcji konfiguracji można dostać się też przez stronę logowania – jak w zwykłym routerze. Wiele tam się zrobić jednak nie da – można ustalić własną nazwę dla sieci Wi-Fi (osobno dla pasma 2,4 GHz i 5 GHz, ale można też dać tę samą nazwę i hasło), ustalić, czy internet mamy z własnej karty SIM czy z vSIM usługi SIMO, podejrzeć zużycie danych i zablokować konkretnemu urządzeniu dostęp do sieci.

Acer Connect Enduro M3
(fot. Andrzej Libiszewski, Chip.pl)

Na wyświetlaczu podczas pracy prezentowane są podstawowe informacje – operator, stan baterii, czas, zużyty transfer, podłączone urządzenia z podziałem na pasma, można też uzyskać dostęp do szybkiej konfiguracji Wi-Fi z użyciem kodu QR (ale widać też login i hasło). Przeważnie jednak ekran jest po prostu wygaszony.

Acer Connect Enduro M3
(fot. Andrzej Libiszewski, Chip.pl)

Acer Connect Enduro M3 najczęściej wykorzystywany będzie zapewne jako mobilny router Wi-Fi. Warto jednak wiedzieć, że ze zgodnymi urządzeniami oferuje on także tethering przez USB-C.

Zobacz także: QNAP TVS-h674T – potężna sieciowa macierz dyskowa z Thunderbolt 4 (chip.pl)

SIMO, vSIM, SignalScan – o co w tym wszystkim chodzi?

Acer Connect Enduro M3 może pracować z użyciem własnej karty nano SIM naszego operatora, jednak jego ogromną zaletą jest także możliwość pracy w ogóle bez karty. Modem bowiem posiada wirtualną kartę SIM, która umożliwia skorzystanie z usług międzynarodowego operatora SIMO. Działa on na podstawie umów z fizycznymi sieciami telekomunikacyjnymi w 135 krajach świata. Oczywiście nie za darmo, lecz ceny są bardzo rozsądne w porównaniu ze zwykłym roamingiem danych.

Co ważne, rejon europejski to nie tylko Unia Europejska, lecz także kraje ościenne, w których nie skorzystamy z dobrodziejstw zasady Roam Like At Home. Wyboru konkretnego operatora nie musimy wykonywać – Acer Connect Enduro M3 dzięki funkcji SignalScan połączy się automatycznie z siecią o najsilniejszym sygnale.

Acer Connect Enduro M3 w domu i w terenie

Użytkując Enduro M3 w kraju zapewne przede wszystkim korzystać będziemy z klasycznej karty nanoSIM z pakietem danych – mamy bowiem w Polsce wyjątkowo korzystne ceny wszelkiego rodzaju usług internetowych, nawet tych nielimitowanych. W tych warunkach jakość pracy zależy przede wszystkim od tego, jak radzi sobie nasz wybrany operator.

W slot na kartę założyłem zatem swoją kartę Orange Flex, która pracowała w sieci 5G. Zasięg w okolicy jest niezły, ale prędkości niestety charakterystyczne dla usług dzielących pasmo 5G z LTE – w dzień przeciętne, maksymalnie do 50-60 Mbps, w nocy trochę lepsze, bo udawało się przekroczyć 100 Mbps.

Wydajność i stabilność połączenia była wystarczająca do tego, by instalować oprogramowanie, przesłać obrobione zdjęcia na serwer, obejrzeć film HDR z Apple TV czy Netflixa – router obsługuje przez Wi-Fi do 16 urządzeń (połączenia Wi-Fi były zestawiane z prędkością do 600 Mbps), w praktyce maksymalnie wykorzystałem go do podłączenia 6 sztuk różnego rodzaju sprzętu: 2 x iPhone, 2 x laptop, iPad, czytnik Kindle i to w warunkach domowych, w terenie bowiem z reguły były to nie więcej niż 3 urządzenia.

Po przełączeniu Acera Connect Enduro M3 w tryb vSIM SIMO zyskujemy dostęp do pakietów tego operatora – wg tabeli, którą zamieściłem wyżej. SIMO nie jest przypisane do nadajników konkretnej sieci, w miejscach, gdzie używałem routera, ten w zależności od siły sygnału przełączał się swobodnie między nadajnikami Orange, T-Mobile i Play.

Wydajność połączeń realizowanych w SIMO nie była powalająca, szczególnie we znaki dawały się opóźnienia (ping), które były znacznie większe niż z kartą polskiego operatora. Wyraźnie widać, że ruch sieciowy SIMO nie jest traktowany priorytetowo (właściwie, dlaczego by miał być?), grać się tak na pewno nie da, ale przeglądarka, poczta, komunikatory itp. działają bez większych zakłóceń.

Przełączenie Enduro M3 na SIMO warto zatem zrobić przed wyjazdem za granicę, by uniknąć kosztownego roamingu własnej sieci albo tam, gdzie zasięg w ogóle jest bardzo słaby – automatyczne przełączanie się na najsilniejszą sieć pozwoli utrzymać połączenie tam, gdzie zwykłe sposoby zawiodą. Szczególnie dobrze może to się sprawdzić w terenie o utrudnionej propagacji fal radiowych, czyli np. w górach lub tam, gdzie zasięg jest celowo wygaszany, czyli np. w terenach przygranicznych.

Acer Connect Enduro M3
(fot. Andrzej Libiszewski, Chip.pl)

Zarówno z kartą Flex, jak i SIMO router radził sobie znakomicie, zapewniając zasadniczo nieprzerwany dostęp do sieci. Chwilowe problemy pojawiły się z kartą Flex podczas próby pobrania na laptopie gry z GOG.com – transfer był tak mały, że przypominał raczej czasy linii telefonicznej TPSA, nie przypuszczam jednak, by wina leżała po stronie modemu – 3 GB aktualizacji pakietu Adobe chwilę wcześniej pobrało się z rozsądną prędkością. Z kolei podczas korzystania z SIMO krótkie przerwy w dostępie występowały przy zmianie aktywnej sieci, lecz było to uciążliwe tylko w wypadku wystąpienia takiej zmiany podczas połączenia z użyciem VoWi-Fi.

Zobacz także: Test TP-Link Archer AX80. To najwyższy czas, aby wymienić routery Wi-Fi 5 (chip.pl)

Akumulator

Wielokrotnie korzystałem ze smartfonu w roli punktu dostępowego dla innych urządzeń i jedną z bardziej irytujących wtedy rzeczy jest to, jak taki mobilny hotspot obchodzi się z akumulatorem, który z reguły znika w oczach. Acer Connect Enduro M3 oczywiście też wciąga baterię żwawo, ale ma sporą rezerwę – 6500 mAh wystarczało przy typowym użytkowaniu na 2-3 dni pracy, a przy bardzo dużym obciążeniu na minimum kilkanaście godzin.

Acer Connect Enduro M3
(fot. Andrzej Libiszewski, Chip.pl)

Podsumowanie

Acer Connect Enduro M3 to urządzenie, które chętnie dodałbym do swojego urlopowego niezbędnika z odpowiednim pakietem SIMO, gdyż miejsce, w którym zwykle spędzam urlop, ma kilka wyjątkowo uciążliwych dziur w pokryciu zasięgiem – możliwość przełączania się w razie potrzeby na najsilniejszy sygnał bardzo by się przydała. Duża autonomia Enduro M3, zdolność do pracy niemal na całym świecie za rozsądne pieniądze, akceptowalna wydajność, SIMO, która stanie się zapewne znacznie lepsza w momencie uruchomienia wreszcie pełnoprawnej sieci 5G w Polsce – drobne wady, jakie napotkałem podczas użytkowania, nie mają przy tym w zasadzie większego znaczenia.

Acera Connect Enduro M3 docenią miłośnicy turystyki, a także użytkownicy wymagający wysokiej mobilności podczas pracy. 1400 zł nie wydaje się ceną nadmiernie wygórowaną, jeśli się weźmie pod uwagę oferowaną funkcjonalność, tym bardziej, że i tak jest to jedno z najtańszych urządzeń tego typu na rynku.

Lokowanie produktu