Chrome staje się bezpieczniejszy dzięki nowej funkcji. I wymaga mniej pamięci

Google zaskoczył wszystkich i tuż przed przerwą świąteczną zaktualizował mechanizmy Chrome. Użytkownicy nie tylko będą mniej narażeni na nieprzyjemne zdarzenia, ale również używanie przeglądarki nie obciąży tyle pamięci, co dotąd. A co konkretnie się zmieniło?
Google Chrome
Google Chrome

Najnowsza edycja przeglądarki Google’a – 120.0.6099.130 – pojawiła się dość niespodziewanie. Okres przedświąteczny to zazwyczaj czas wielkiego urlopu w branży IT, ale jak się okazuje, prace nad Chrome trwają cały czas. I dobrze, ponieważ to najpopularniejsza przeglądarka na świecie, a więc każda zmiana ma wpływ na miliony użytkowników. Tym razem chodzi o bezpieczeństwo i zużycie pamięci, czyli dwie kluczowe funkcje dla komfortu każdego z nich.

Google Chrome jeszcze lepszy

Funkcja Safety Check – czyli Kontrola Zabezpieczeń – została wprowadzona w edycji 116. Nowa wersja przynosi jej aktualizację, wpływając pozytywnie na działania proaktywne. Ponadto zostaje ona włączona domyślnie i będzie działać w tle od momentu uruchomienia Chrome. Jak podaje Google na swoim blogu, użytkownik zostanie niezwłocznie poinformowany, gdy stwierdzony zostanie wyciek któregokolwiek haseł zapisanych z przeglądarce, obecność niebezpiecznego rozszerzenia lub korzystanie z przestarzałej wersji Chrome.

Alert pojawi się w wejściu do menu, czyli trzech kropkach w prawym górnym rogu. Kontrola Zabezpieczeń ma także unieważniać zezwolenia dla stron na dostęp do lokalizacji i mikrofonu jeśli nie były one odwiedzane przez dłuższy czas. Takie strony będą oflagowane, co łatwiej pozwoli na ich identyfikację. Niestety – jaki czas Google uznaje za “dłuższy”, nie podano.

Czytaj też: Poważna luka w zabezpieczeniach Chrome’a. Lepiej zaktualizuj swoją przeglądarkę

Na tym jednak nie koniec przedświątecznych zmian. Usprawnieniu uległa także funkcja Memory Saver, odpowiadająca za optymalizację zużycia pamięci RAM podczas korzystania z przeglądarki. Gdy najedziesz kursorem na kartę, pokaże się informacja o ilości zasobów, które będzie zużywać po aktywowaniu.

Ostatnia nowość to możliwość grupowania zakładek w celu lepszej organizacji. Jednak pojawi się ona dopiero w nadchodzących tygodniach. Użytkownik będzie w stanie zapisać grupy zakładek, co pomoże w synchronizacji na różnych używanych przez niego urządzeniach. I to tyle z dzisiejszych nowości, jednak dodam na koniec, że już na początku 2024 roku pojawią się kolejne nowości, w tym związane z własną SI Google’a – Gemini.