Sztuczna inteligencja jest bowiem jednocześnie wyraźnie inspirowana ludzkim mózgiem. Nawet jeśli jest w stanie przezwyciężyć go pod pewnymi względami, to zdecydowanie przegrywa pod względem optymalizacji energetycznej. Innymi słowy: nawet jeśli komputer jest w stanie wykonywać obliczenia szybciej od nas, to wymaga do realizacji tego celu znacznie większych pokładów energii. Jest też zdecydowanie większych rozmiarów.
Czytaj też: Mało Ci sztucznej inteligencji? Microsoft chce, aby było jej jeszcze więcej
Nie powinno to dziwić, wszak jesteśmy produktami trwającej miliony lat ewolucji. Czasu było na tyle dużo, by biologia zapewniła nam odpowiedni balans między możliwościami, a wymaganiami koniecznymi do spełnienia, by utrzymać mózgi przy życiu. Szukając odpowiedzi na pytania związane z tym, jak dokładnie działają te biologiczne komputery pokładowe, naukowcy korzystają z pomocy sztucznej inteligencji.
W skład zespołu badawczego weszli przedstawiciele Uniwersytetu w Hongkongu. Ich celem jest wprowadzenie systemów sztucznej inteligencji w sferę uczenia się przez całe życie i wszechstronnego wykonywania zadań. Aspekt ten jest oczywiście inspiracją płynącą z funkcjonowania ludzkiego mózgu. Świetnie radzi on sobie z uczeniem przez doświadczenie i wyciąganiem wniosków na podstawie niejednoznacznych danych. Z kolei komputery przodują wszędzie tam, gdzie trzeba wykonywać zaawansowane obliczenia i powtarzalne operacje.
Ludzki mózg lepiej radzi sobie z uczeniem przez doświadczenie, natomiast sztuczna inteligencja sprawniej wykonuje zaawansowane obliczenia
Szczególne zainteresowanie autorów nowych badań wzbudził tzw. memrystor, który może być wykorzystywany do przechowywania informacji. Energooszczędne chipy memrystorowe przekształcające zadania AI Li widzi przyszłość, w której energooszczędne układy memrystorowe mają stanowić przełom, zapewniając przejście od energochłonnych centrów danych do urządzeń, z których korzystamy na co dzień, takich jak smartfony.
Czytaj też: DeepSouth – superkomputer, który dorówna ludzkiemu mózgowi
Jeśli chodzi o konkretne zastosowania to mówi się między innymi o implantach pozwalających na monitorowanie stanu zdrowia czy przyspieszających sekwencjonowanie genomu wirusa. Z tego względu możemy oczekiwać rewolucyjnych zmian, które zapewnią medycynie istotny rozwój. A przecież sztucznej inteligencji wciąż daleko do osiągnięcia pełni możliwości ludzkiego mózgu.