Jeśli jakimś cudem ktoś tego nie wie, Android Auto to aplikacja pozwalająca na korzystanie z funkcji smartfona na wyświetlaczu samochodu. Jest ona mocno rozwijana przez Google, które dokonuje w niej aktualizacji kilka razy do roku. Można dzięki temu nie tylko kontolować trasę, ale również sprawdzić poziom oleju w samochodzie czy ciśnienia w oponach. Jako że jest ona powiązana z kontem Google’a, ciężko mówić o prywatności. Ale znalazło się rozwiązanie pozwalające korzystać z niej w bezpieczny sposób.
GrapheneOS – jak Android Auto ale prywatniej
Czym jest GrapheneOS? Jak podają jego twórcy “to prywatny i bezpieczny system operacyjny” dla urządzeń mobilnych. Powstał w ramach projektu open-source, dlatego jest darmowy, a co stanowi jego dużą zaletę – cechuje go kompatybilność z aplikacjami na Androida. Pojawił się w 2014 roku jako CopperheadOS i jest rozwijany po dziś dzień. Jeśli ktoś jest ciekaw, jak wygląda w praktyce, na YouTube znajdzie liczne klipy pokazujące zarówno jego instalację, jak i użytkowanie, zaś na oficjalnej stronie projektu umieszczono bardzo szczegółowe informacje na temat wszystkich jego cech.
Ale modyfikacja ta nie obsługiwała jak dotąd wszystkich usług Google’a. Jedną z nich było właśnie Android Auto. Jednak zapowiedziano już, że zostanie wprowadzone wsparcie przy użyciu istotnego elementu GrapheneOS, jakim jest sandbox. To właśnie w piaskownicy uruchamianie są wszelkie aplikacje od Gooogle’a, co z jednej strony pozwala na ich wykorzystywanie, zaś z drugiej – nie są wysyłane na serwery producenta żadne informacje prywatne.
Czytaj też: Android Auto w roli inteligentnego asystenta? Ta funkcja pozwoli zapomnieć o telefonie
Ogólnie GrapheneOS przypomina korzystanie z któregoś z telefonów marki Pixel. Ba – w USA można nabyć modele Pixel 8 oraz Pixel 8 Pro z tą właśnie modyfikacją w miejsce Androida, sprzedawane jako Nitro Phone 4. A wracając do Android Auto – kiedy pojawi się w tym “prywatnym systemie”? Twórcy informowali pod koniec grudnia, że rozwiązanie to jest na etapie finalnych testów, więc być może już w styczniu. Co istotne – Android Auto, podobnie jak i inne usługi Google’a, będzie wymagać ręcznego uruchomienia.
Dlatego jeśli chcesz mieć wygodę podczas jazdy, a zarazem nie chcesz zdradzać informacji na swój temat internetowemu gigantowi – pomyśl o korzystaniu z GrapheneOS.