Tak stawia się elektryczne królestwo. W USA powstanie wyjątkowa fabryka

Bez akumulatorów nie ma rewolucji w sektorze energetyki oraz motoryzacji, a bez katod nie ma akumulatorów. Dlatego też w USA powstanie wyjątkowa fabryka firmy LG Chem, która zapewni Amerykanom przeogromny zastrzyk potencjału do wdrażania tejże energetycznej rewolucji.
Tak stawia się elektryczne królestwo. W USA powstanie wyjątkowa fabryka

LG Chem rozpoczyna budowę wyjątkowej fabryki katod w USA

Kiedy 19 grudnia bieżącego roku wbito po raz pierwszy łopatę w Clarksville w stanie Tennessee, przedstawiciele LG Chem mieli zapewne przed oczami to, jak wiele zmieni dopiero co powstająca fabryka. Ta ma stać się nie byle czy, bo największą fabryką materiałów katodowych w Stanach Zjednoczonych z roczną zdolnością produkcyjną na poziomie 60000 ton. Katody wyprodukowane w tej fabryce będą trafiać do akumulatorów o różnym przeznaczeniu, ale przede wszystkim do elektrycznych samochodów.

Czytaj też: Lotnictwo USA uważa te samoloty za kluczowe w konflikcie z Chinami

Firma LG Chem zainwestowała około 1,6 miliarda dolarów w pierwszą fazę budowy i choć może się to wydawać ogromną kwotą, to musimy pamiętać, że powstający zakład ma mierzyć aż 1,7 miliona metrów kwadratowych. To tak ogromna przestrzeń, że sama wzmianka o planie wspierania produkcji około 600000 wydajnych pojazdów elektrycznych z zasięgiem do 500 km rocznie, nie wydaje się przesadą.

Czytaj też: Najwyższy czas przerzucić się na nowe akumulatory. USA ukazały ciekawe źródło energii

Produkcja w tym zakładzie ma ruszyć w 2026 roku i znacznie ułatwi firmie LG Chem współpracę z przede wszystkim amerykańskimi firmami motoryzacyjnymi pokroju General Motors, czy po prostu tymi, które mają oddziały właśnie na terenie USA. To drugie potwierdza już kontrakt na dostawy z firmą Toyota, opiewający na całe 2,5 miliarda dolarów. W tym zakładzie produkcja będzie więc wrzeć, a wysoki uzysk pozwolą firmie uzyskać przede wszystkim zaawansowane nowoczesne rozwiązania inżynieryjne oraz inteligentne technologie. Automatyzacja będzie wkradać się praktycznie wszędzie w dążeniu do osiągnięcia najwyższej na świecie rocznej zdolności produkcyjnej rzędu 10000 ton na linię.

Czytaj też: Marynarka USA zmienia się na naszych oczach. Amerykanie dostali innowacyjny sprzęt

Oczywiście tak wielki zakład produkcyjny czegoś, co ma być podstawą energetycznej rewolucji, nie powstaje bez wsparcia ze strony USA. LG Chem postarało się o uzyskanie ulg podatkowych ze strony USA poprzez spełnienie warunków co do m.in. pozyskiwania materiałów z krajów posiadających umowy o wolnym handlu z USA. Ponadto obiekt będzie zapewne łapał się na wiele dofinansowań ze strony energetycznego sektora, bo LG Chem zamierza prowadzić ten obiekt z wykorzystaniem wyłącznie odnawialnych źródeł energii we współpracy z lokalnymi dostawcami energii.