Dysk Microsoftu to główny rywal dla dysku Google’a w chmurowym przechowywaniu danych. I jak to przy rywalizacji bywa, obie strony dążą do tego, aby zdobyć użytkowników poprzez dostarczanie im coraz bardziej zaawansowanych rozwiązań. Nowości w OneDrive zaczynają dzisiaj wchodzić w życie, a do końca lutego będą mogli z nich korzystać wszyscy użytkownicy. Co nas czeka?
OneDrive – wygodniej i ładniej
Jak czytamy na blogu Microsoftu, zmiany mają pozwolić na “więcej w krótszym czasie”. Dlatego zostały one pomyślane tak, aby usprawnić segregowanie plików oraz szybszy do nich dostęp. Ulepszony projekt wizualny zmniejsza bałagan i rozpraszanie uwagi, nie spodziewaj się jednak rewolucji wizualnej. Większe zmiany zaszły w możliwościach organizacji. Widok Ludzie pozwoli Ci na wyświetlenie powiązań pomiędzy daną osobą a plikami – zostaną wyświetlone wszystkie przesłane przez nią pliki lub też pliki, w których jest oznaczona.
Wprowadzona zostaje wygodna opcja wyświetlania plików tylko wskazanego typu, np. tabelek Excela, prezentacji tekstowych, PDF. To umożliwi szybsze odnalezienie tego, czego się szuka oraz lepsze utrzymanie porządku. A gdy tworzysz nowy plik, zobaczysz w nim dodatkowe opcje. Tak samo, gdy klikniesz na znajdujący się na dysku plik lub folder.
Czytaj też: Microsoft dłubie przy Windows 11. Mają pojawić się w nim kolejne praktyczne elementy
Zmiany wyglądają na praktyczne, co z pewnością należy policzyć Microsoftowi na plus. Jeśli korzystasz aktywnie z OneDrive, z pewnością je docenisz. Ponieważ będą one wprowadzane przez cały miesiąc, można spodziewać się ich w każdej chwili.